konfiguracja

kombinacja z lizakiem

Przenoszenia tych kul nie zazdroszczę, ale musisz zrobić bardziej luźne to nasadzenia. Może zamiast linii z tych małych zrobić takie rozrzucenie w okol tej dużej? Ale z większymi odległościami żeby pomiędzy moc nasadzić byliny.

Nicol, z założenia kulki maja sie stykać ze sobą docelowo

Mnie, z propozycji Toszkowych, chyba bardziej bez lizaka ujmuje

Mnie pierwsza urzekła zielone kulki , białe hortensje i szare płyty .Super to wygląda.

Joasiu nie pomogę, bo się nie znam
Ale kupę kupy podziwiałam Jak już uporasz się z ustawieniem, to Ci będzie wszystko cudnie rosło

Toszka poratuj radą
Kiedy mogę podzielić przetaczniki? Termin wiosenny przespałam a one porosły wielkie kępy i zaczynają spektakl
Kiedy mogę je znowu dzielić - sierpień, wrzesień?

Joasiu łącze się w bólu- rozrzucać kulek niechlujnie, acz artystycznie nie umiem i męczę się przy tym bardzo. Zatem kibicuję!

Dziewczynki, bardzo ale to bardzo Wam dziękuję za opinie.

Tak jak pisałam wcześniej, ja te kulki wsadzając liczyłam się z tym ze je będę przesadzać. One stały dobre dwa tygodnie w workach i zależało mi żeby je posadzić żeby więcej nie schły. Teraz na spokojnie mogę rozplanować docelowe ustawienie i ilość na tej rabacie.

Wczoraj podjęłam decyzje ze nie zwożę nowych roślin dopóki nie będę miała przygotowanego miejsca i planu na nasadzenia To było jakieś szaleństwo z ta Mańkową. Załatwiłam sobie nadgarstek wiec przymusowy odwyk od większych prac ogrodowych. Teraz mogę na spokojnie te kulki rozplanować.

Toszko, masz racje. Kule maja być tylko zimozielonym dodatkiem. Chciałabym żeby pierwsze skrzypce grały kwitnące i trawy. Większość pinów które wstawiłaś mam u siebie zapisane i przeglądałam je tysiąc razy. Ale przenieść to do swojego ogrodu to insza inszość

Moniko, dziękuję. Zajrzałam i rzeczywiscie mogłabym się zainspirować.

Ewelinko, dam rade Poza największą kula reszta jest łatwa do przesadzenia. Ziemia jest mięciutka wiec sadzenie to bajka. Kulki celowo są posadzone blisko. Byliny będą otaczać rodzinkę.

Kasiu, dokładnie. Maja się stykać.

Dorka, ja tez za pierwsza. Tym bardziej ze na tej mojej rabacie w planie są białe hortki magical moonlight.

Aniu, no mam nadzieje ze będzie rosło. Inaczej beton

Martus, ani nie mów. Niby inspiracji na pinie tona ale jak mam ustawiać we własnym ogrodzie to już nie tak łatwo.
Sprawe utrudnia dodatkowo kształt tych moich kulek. One kulami to dopiero beda


W zasadzie to chyba błąd zrobiłam pakując rodzinkę po jednej stronie rabaty. Teraz ustawiając kulki obok dużej, chce zrównoważyć i wychodzi mi całościowo za dużo kulek.

A jakby spróbować ustawić te kulki na całej rabacie a nie robić lewej i prawej strony? Cos w ten deseń:



Zaczynając od lewej:

Miskanty gracki, Z tylu hortki MM przed nimi Variegatusy lub inne jasne, nie za wysokie trawy, pod magnolia trzy azalie adonis, dalej duza bukszpanowa za nia na samym brzegu znowu gracek. I oczywiście wypełniacze ale jeszcze nie wiem jakie

Wczoraj znalazłam niespodziankę na jednym z krzaków cisa... Przyznaje, nie pryskałam promanalem na wiosnę. Zaczęłam te miseczki zdrapywać ale niektóre spadają mi na ziemie.
I tak się zastanawiam czy jak one, te miseczki w ziemi zostaną to czy wylegną się z tego larwy.
Ktos wie?

Zrobiłam mojemu cisowi porządny prysznic. Ostry strumień wody doskonale sobie poradził z miseczkami. Chyba najlepsza metoda na usuwanie dziadostwa. Ręcznego ściągania sobie nie wyobrażam. Pewnie do tej pory bym siedziała i dzióbała

Uff dobrze że ja mam małe kulki, jakby przyszło mi takie wielkie przesadzać to bym padła ale wydaje mi się przyjemniejsze to ułożenie z rysunku. Tam jakoś chyba za blisko ten łuk wyszedł.