Nie wiem czy nadal lecimy w kulki, ale też bym rozstrzeliła trochęi może dodała 1-2 mniejsze tutaj.
chyba się odnajdziesz w tym planie
to przesunięcie czerwonymi strzałkami nie powinno być takie samo. tą nr 9 wysunełabym bardziej do przodu niż nr 7 czy 8. w 2giej wersji starałąm się przesunąć w paincie te kulasy i dorysować o co mi chodzi i co ktoś już tutaj opisał Ci




Cis rzeczywiście w marnej kondycji. Wiesz co - może lepiej już mu nigdzie nie grzeb, nie podkopuj tylko mocno podlewaj. Choć jak się zbierze to pewnie min 3-4 sezony zejdą więc jeśli nie był drogi to może lepiej kupić nowy egzemplarz a tego dać gdzieś na tyły żeby sobie odżył i wykorzystać go kiedy indziej? szkoda żeby straszł tak na froncie przez jakieś 3-4 lata.

Przyglądałam się pilnie inspiracjom, Przemek okazał się tutaj niezawodny.

Myślę, że tutaj do złego wrażenia przyczynił się brak cięcia: każda kulka powinna mieć taką samą płaszczyznę cięcia, a tutaj - póki co - każda inna

W każdym razie, jak to sobie rozrysowałam, to mi wyszło coś takiego:

te jasne kulki są opcjonalne

Joanno, z tym zółtym cisem (czemu uparcie robisz z niego kulę? cis naturalnie jest niskopodłogowy i najlepsze mu pufy lub poduchy wychodzą) musisz przemyśleć jak on będzie komponował się z wypełniaczami...żółtymi. Mnie się wydaje, że ten cis powinien być koło kuliszcza, od chodnika tam gdzie na ostatnim zdjęciu jest nr. 10. Zostawić 8, a bliżej niej dać inna kulkę.
Z drugiej strony kuliszcza, od Mańki pójdą azalie, a te przecież są niskopodłogowymi zielonymi poduchami i wspaniale zastąpią bukszpanowe kulki.

W ten sposób zółta cisowa poducha fajnie wpasuje się pomiędzy miskanta, a kuliszcze, rozświetli ten fragment.

Druga sekwencja kul bukszpanowych może być otoczona żółtymi dodatkami i w ten sposób ładnie zrównoważysz kolor na rabacie.

Asiu, nie widzę Twojego rysunku.

Nie wiem czy to jest jasne, ale na moim rysunku taras jest na dole, a żywopłot po prawej. Dlatego dawanie kulek w prawy górny róg (przy tej "dziurze" w żywopłocie" moim zdaniem jest nieporzebne. W tamto miejsce dałabym właśnie trawkę i/lub hortkę.

O cięciu wspomniałam nie żeby się czepnąć, tylko żebyś spojrzała łaskawszym okiem na nasadzenia.

Dorysowałam trawę, hortki a także azalie, o których mówiła Toszka.


Prawdę powiedziawszy, jeżeli azalie mają być kulkami, to bym je uwzględniła już na tym etapie. Uważam że lepiej by wyglądało, jakby azalie były wymieszane z buksami, a nie tak jak teraz: dookoła kuliszcza same buksy, a dopiero dalej - azalie.