Matko jaki wygolony egzemplarz...ale widać, że posłuży mu taki zabieg.

No nieźle, nieźle. Straszak szybko się zabuduje . a może te suche gałęzie jeszcze krócej obciąć? Widuję w okolicy cisy przycięte przy samym pniu oraz takie gdzie komuś się nie chciało ciąć blisko pnia i zostawił dłuższe gałęzie,tylko sporadycznie na tych dłuższych gałęziach są jakieś oczka. U jednego sąsiada obcieli do cna po jednej stornie żywopłotu i teraz jest ślicznie i puchato bez sterczących badyli. u większości ogrodnikom się nie chciało i badyle zostawili i jest jak jest.

Grunt to że życie w nim jest i jeszcze będzie ładniejszy niż ten co rośnie sobie spokojnie

Asiu, widzę, że jeszcze biegasz z roślinami po rabacie to proszę rozsuń gracki jeśli posadziłaś je tak jak radziłam Tak gęsty rozstaw ma rację bytu przez dwa-trzy pierwsze lata, póżniej niestety Gracilimus ma za mało miejsca i rozkłada się na boki...Bardzo przepraszam za wprowadzenie w błąd ale dopiero wczoraj oświeciło mnie dlaczego mam problemy z grackiem w tym roku