Hosty są cudne.
Bardzo długo mama mnie przed nimi powstrzymywała i wmawiała że to rośliny cmentarne.
W końcu kiedyś kupiłam bo już nie wytrzymałam. Teraz mam kilka odmian razem i mama zmieniła zdanie. Uważam że na cieniste rabaty to chyba najpiękniejsza roślina.
Te brzozy pendule też mi się strasznie podobają. Ale tu od zakupu powstrzymuje mnie alergia córki.
Iwonka kiedy można usunąć całkowicie resztki po tulipanach? Jak całkiem uschną?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Iwonko, fajnie wygląda to "zakole" z kamieniami i żwirkiem umiejscowione w rabacie. mam kamulców ogromna ilość - eM znosi "bo lubi" - to troche wykorzystam tak, jak u Ciebie.
Rozplenicy tez nie wykopywałam choć wypusciła tylko trochę Trochę to głupio wygląda, ale pewnie trzeba już zostawić
Cześć Iwonko. Ja wiem, że nie masz w domu tyrana i despoty, ktory Ci zabrania w telefon zajrzeć. W życiu Zbyszka nie posądziłabym o takie coś. Wspominałaś, jak to w Twoimi oczami a na twarzy Zbyszka widziałam troskę, więc wiem, jak u Ciebie jest. Po prostu, tak fajnie o tym opowiadałaś, że mi utkwiło i co sobie przypomnę, uśmiecham się.
Z czytaniem książek miałam podobnie, dopiero w szkole średniej Mama się poddała i przestała mnie ganiać spać"o przyzwoitej porze".
Dobrze mieć takie wsparcie jak Twój Zbyszek w ogrodzie. Iloma rzeczami on się zajmuje a Ty możesz skupić się na pozostałych. I pomyśl sobie, że ja w moim domostwie muszę potrafić i zbić taką skrzynkę i wypielić i taczkę kamieni przewieźć. Czego ja nie muszę potrafić. Ogranicza mnie jedynie to, że czasem w rękach tyle mocy nie mam co facet.
Skrzynki na warzywa są świetne./ A powiedz mi, czy ziemia w nich nie nagrzewa się nadmiernie, czy za szybko nie wysychają? Jak już będę miała piękny ogrod, to taki warzywnik jaki teraz mam to nie przejdzie. A w skrzyneczkach można z niego uczynić kolejny element dekoracyjny. Twoje skrzyneczki podsypane na dole kamykami. Wygląda to świetnie.
A śmieszną historyjkę o smartfonie pewnie nie tylko ja bym z ciekawością przeczytała
Iwonko, wklejam fotki hortek ciętych wiosną bardzo krótko, tzn. na 2 a czasem i na 1 oczko. Zaryzykowałam, bo chciałam żeby się ładnie rozkrzewiły od dołu.
Limki - krzaczki są u mnie 3 sezon, cięte na 2-3 oczka zagęściły sie idealnie, obecnie mają jakieś 40-50 cm wysokości
Kolejne to Polar Bear - mam je drugi sezon, zakupione jako rahityczne krzaczki, cięte wiosną na 1-2 oczka, tak krótko że zanim zaczęły puszczać liście to zdażyło mi się zdeptać je kilka razy, bo ich w korze widać nie było . Na chwile obecną szału jeszcze nie ma, ale wyglądają o niebo lepiej niż w zeszłym roku. Mają ok 20-30 cm.
I Vanilki - cięte na 1-2 oczka, również fajnie odbiły. Są u mnie 3 sezon, obecnie są najwyższe, mają ok 50-60 cm
Gosiu, super. Dzięki. Jutro zrobię fotki moim i zmierzę. Ja cięłam wyżej, nad trzecim oczkiem, albo kaskadowo. Wiekowo są podobne. Moje chyba są wyższe
Polar Bear od jesieni u mnie - szału nie ma ...
W przyszłym roku Limki i Vanilki na pewno będę już ciąć kaskadowo, bo ładnie się zagęsciły teraz. Polar Bear u mnie też nie najlepiej wyglądają, i myślę, że im jeszcze raz zafunduję drastyczne cięcie. No chyba że się jeszcze zbiorą.
Mam jeszcze jedną Bobo, ale rośnie w zupełnym cieniu co jej wybitnie nie służy. Cięta też mega krótko, długo nie chciała się obudzić. Na chwilę obecną ma może z 20 cm i czeka pilnie na przesadzenie...