inka74 napisał(a)

Jola, sporo się zmieniło u mnie. Gdzieś tam jakieś ramy ogólne zostały choć każda z rabat zmieniła kształt lub wielkość. Cieszę się z tego co już mam. Teraz wygładzam nasadzenia ))

.

Bardzo bym chciała być już na etapie "wygładzania nasadzeń"
To marzenie na za jakieś 5lat...

April napisał(a)

Bardzo bym chciała być już na etapie "wygładzania nasadzeń"
To marzenie na za jakieś 5lat...

April Ty masz tak wygładzone, że już bardziej się nie da

Ale róże wciągają co??
Ja jestem pełna podziwu ile jest odmian, tutaj dziewczyny mają po 70, 100, czy nawet więcej szok
A ile Ty masz? Wiem, że dużo...

Ja prawie nie mam wcale... ale chciałam kupić jakąś pnącą różową.

Poleciłabyś mi jakąś szkółkę, a jakąś może mam omijać?

OO nad Koko loko ostro kiedyś myślałam, nawet miałam ją kiedyś w koszyku, ale wtedy uznałam, że mogę mieć kłopot ze skomponowaniem jej koloru i jakoś wypadła. Ale jest bardzo interesująca - teraz myślę, że mogłaby nieźle się komponować z Eisvogel barwowo. Paul Bocuse też kojarzę z nazwy, że miałam na oku Bouquet Parfait i stefanin mam. Geoff zawsze mnie u Zagajanki zachwyca

Ja w tym roku ani jednej róży jesienią nie kupiłam! zresztą co tu dużo mówić - w ogóle moje ogrodnicze zakupy ograniczyły się do 2 mikro zatrwianów i jeszcze posadziłam małą sadzonkę świecznicy, którą sprezentowała mi koleżanka widać jak bardzo u mnie kuleje ten rok, ale może odbiję

Ja się dzielnie wstrzymuję z wszelkimi zamówieniami... nie tylko różanymi. Po przeróbkach może trochę poszaleję w Końcu będę mieć trochę więcej miejsca

Kokesz napisał(a)

April Ty masz tak wygładzone, że już bardziej się nie da

No bardzo zabawne... Chyba mnie z kimś mylisz. U mnie wiele rabat to dopiero powstaje. I ten proces jeszcze potrwa.

Joluś, Ty za skromna jesteś Macham

April napisał(a)

No bardzo zabawne... Chyba mnie z kimś mylisz. U mnie wiele rabat to dopiero powstaje. I ten proces jeszcze potrwa.

Nie mylę

Podglądałam regularnie Twój ogród i Kwarteta u Izy
Tylko tam teraz w sen zimowy Iza zapadła i nie ma co ogladać
Możesz pokazać co nieco, to ocenimy, czy i co trzeba wygładzić

No ja tak jak i Ursa, zapadam w sen zimowy I mam jakiś wstręt do robienia zdjęć.
Czasami mnie nachodzi, że może założę wątek ale mija mi jeszcze szybciej niż mnie nachodzi

A jaki wg Ciebie ma ogród Ania Kwartet?
Chodzi mi o kolory.
Bo widziałam sporo limonki, bordo, srebrzystego koloru...
dużo kwitnących roślin, rabaty są mocno wypełnione roślinami, tak jak lubię.
A jednak wygląda to lekko, nieprzeładowanie, nie ma pstrokacizny, choć kolorów sporo. A ogród chyba nie jest za duży.
Jak go odbierasz, byłaś, widziałaś na żywo.
Czy to kwestia takiego doboru kolorów, o którym rozmawiałyśmy?