inka74
13:19, 28 gru 2020
Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Darcia, staram się jak mogę
Dziś na chwilę wyskoczyłam do ogrodu. Znowu rośliny są w blokach startowych. Trochę za ciepło jest choć głowę urywa. Cebulowe, szczególnie te zostawione w ziemi w ubiegłym sezonie, już są na wierzchu. Kaliny i oczary pąki mają już ogromne. Nawet klon ma pąki liściowe napompowane. Boję się o róże, te posadzone na jesieni. Pąki pękają. To nie czas na nie. Niech one idą jeszcze spać...
Dziś na chwilę wyskoczyłam do ogrodu. Znowu rośliny są w blokach startowych. Trochę za ciepło jest choć głowę urywa. Cebulowe, szczególnie te zostawione w ziemi w ubiegłym sezonie, już są na wierzchu. Kaliny i oczary pąki mają już ogromne. Nawet klon ma pąki liściowe napompowane. Boję się o róże, te posadzone na jesieni. Pąki pękają. To nie czas na nie. Niech one idą jeszcze spać...