Ostatnie strony wątku to była bardzo przyjemna ogrodnicza lektura.
Pozostaje mi życzyć, aby ogrodnicze plany zostały zrealizowane.
Spokojnych Świąt Iwonko!
Pięknie Ci wychodzi dekoracyjne rękodzieło.

Wszystkiego najlepszego na Święta

Haniu - bardzo ci dziękuję! Cieszę się, że lektura była przyjemna. Musiałam jakoś tak zresetować umysł po cyferkach i statystyce i skupić choć na chwilę na czymś przyjemnym dla duszy. Liczę na podpowiedzi w trakcie sezonu bo bardzo mi pomagają. Kilka zmian było takimi podpowiedziami inspirowanych i zmobilizowało mnie do działania (ach jak mi się nie chciało zabierać za te jałowce ) a teraz się cieszę, że mam to już za sobą bo to był dobry ruch, nawet bardzo). Szczególnie, że robicie to w tak subtelny i miły sposób, że ogród i moja wiedza bardzo na tym zyskują Wielkie buziaki za wszystkie wskazówki. Dziś byłam na bardzo długim spacerze z kawą po ogrodzie i w końcu wszystko powoli zaczyna mi się układać. Nawet kilka pomysłów na aranżację przestrzeni na przyszłym placyku za domem się zrodziło

Dużo, dużo zdrowia i spokoju ci życzę w te święta!

Agatorek napisał(a)

Wszystkiego najlepszego na Święta

Aga - dla Ciebie też wszystkiego dobrego! Spełnienia marzeń ogrodowych i nie tylko w następnym roku.

Porównania dobitnie pokazują, że zmiany były wyłącznie dobre i trafione w punkt!
A Twoje przemyślenia i plany kolejnych korekt wprawiają mnie w zdumienie - wydawałoby się, że u Ciebie jak w pudełeczku już pięknie wszystko poukładane. Ale to Ty znasz swój ogród i swoje potrzeby najlepiej i jeśli mówisz, że coś wymaga zmian to tak jest.

Zatem trzymam kciuki za zmiany, życzę wytrwałości i zadowolenia z efektów . Wszystkiego dobrego kochana! Nie tylko na Święta .

Kochana - wielki buziol i dużo zdrowia dla ciebie i eMa!

Wiesz, no tak, zdjęcia, te nawet dokumentacyjne do pokazania na forum robi się mimo wszystko tak, żeby uniknąć elementów problematycznych w centrum kadru chyba, że się nie da a żywo lepiej to widać. ciurkadełko dobitnie pokazuje, że takie paskudne też mam. Na szczęście to są pojedyncze przetasowania bo np. miejsce nie odpowiada roślince lub posadzona jako zapchaj dziura bo została a miało być cos innego. Albo posadziłam bo pomysłu jak zmienić co mi zgrzyta nie było a teraz się pojawił. Jedyna większa rewolucja to zdjęcie kostek z półkola na cienistej i rozsadzenie tam roślin. I zrobienie placyku, obudowy podstawy parasola.

inka74 napisał(a)

Tego typu ozdoby pierwszy raz robię. Co roku coś nowego wymyślam na prezenty. Lubię testować nowe rozwiązania.

Ogród się zmienił. Roślinki rosną jak szalone. Obornik im służy

Za domem mam zaledwie 5 metrów od ściany domu do płotu. Tyle obstawiałaś? Zbyt szeroko to to nie jest

5m

Potem jak wróciłam do zdjęcia, popatrzyłam na wielkość ławki to 6m

Ładne masz mebelki ogrodowe metalowe takie gięte krzesła i stolik.

Obejrzałam fotki z gustownie dobranymi roślinami, a dalej doczytałam, że tu rewolucja się szykuje...Zdjęcia porównawcze są jak zwierciadło duszy ogrodu...masz pięknie, naprawdę, aż chce się tu być. Powodzenia

SlonecznyOgrod napisał(a)

5m

Potem jak wróciłam do zdjęcia, popatrzyłam na wielkość ławki to 6m

oj przydałby się taki dodatkowy metr na rabacie od strony płotu, bardzo. Tam tylko 110 cm głębokości ma rabata. Wąsko, ciężko to obsadzić.
Ławka nie jest duża, chyba 140 cm. Od strony domu mam metrowy chodnik, potem rabata 190 cm, znowu chodnik 90 cm i rabata pod płotem 110 cm. Z dokładnością do 10 cm