Acha, mniej więcej wiedziałam, że gdzieś w okolicy cienistej rabaty, myślałam, że albo na początku albo przy końcu przy chodniczku.
A Ty tak bardziej w głębi sobie upatrzyłaś miejscówkę
To co trochę rabaty zabierzesz pod placyk?

Tak. Gdzieś w 1/3 długości. Na początku tego kawałka za domem jest jeszcze w miarę słonecznie a i mi zależało na mniejszej ilości okien sąsiedzkich na widoku.
Tam z tyłu jest bardzo spokojnie.
Na razie patrzę coby tu na ścianie domu zrobić aby przełamać jej monotonię. Myślę o jakiejś ściance. Bluszczu, może donicach.
Coś w tym może stylu

A może jakieś pnące kwiaty? Róże chyba nie bardzo, bo lubią słońce, ale może hortensje?

Poczytałam sobie o zaplanowanych rewolucjach u Ciebie. Nudy raczej nie będzie, co?

inka74 napisał(a)

Poszukałam trochę i mam na 100% zieloną odmianę liriope Moneymaker i srebrną chyba Silver Dragon (tej nie jestem pewna). Te dwie bardzo ładnie się zachowują.
Natomiast trzecia odmiana, Variegata, jest bardzo brzydka po zimie i słabo przyrasta.

Ja mam zielone liriope, kwitną na biało i te sa bezproblemowe, variegaty u mnie padły.

Aga, roślina na płotku będzie w donicy. Nie wiem czy hortensja wytrzyma ale widziałam fajną taką jak drzewko. Drugi pomysł jaki miałam to donica z bambusem. Mam fragresię z czarnymi pędami, bardzo ładnie u mnie się zachowuje, rośnie w kupie i jest zimozielona.
Ta ścianka z portalem kominkowym ozdobnym to w sumie jeden z kilku pomysłów. Kiedyś myślałam o wykorzystaniu jakiś starych drzwi, albo kutej furtki na tej ścianie domu. Ogólnie jakiegoś elementu kutego. Są też piękne rdzawe lub metalowe panele. To co na szkicu jest jednym z tańszych rozwiązań, do zrobienia samemu.

Irenko, pocieszyłaś mnie, że nie tylko u mnie Variegata się tak nieciekawie zachowuje.

Rysuneczek mega Faktycznie coś na tej ścianie by się przydało.
I znów wszystkich zaskoczysz. Ja mogę tylko kibicować. Jestem ostatnio wyzuta z pomysłów.

Muszę czymś tę ścianę przełamać, wydzielić ten kąt. Myślę intensywnie. W sumie na ten rok to dla mnie najważniejszy element do zrobienia. Drugi to ciurkadełko, jego poprawka i miejsca wkoło niego. trzeci zmiany na rabacie frontowej. Zobaczymy. Na taras nie liczę. Tu trochę potrwa.

Tylko tył, tylko front, tylko ciurkadełko... czyli zmiany w całym ogrodzie

ogród mały więc jakakolwiek zmiana jest "po całości"

Dużo tego nie ma więc to w sumie kosmetyka dla wyglądu całego ogrodu ale całościowo wymaga pewnych inwestycji finansowych i czasowych.

April napisał(a)

Tylko tył, tylko front, tylko ciurkadełko... czyli zmiany w całym ogrodzie

Zmiany to mało powiedziane... rewolucje