Iwonka, wkleiłam u siebie Negishi dla Ciebie. Sorry, że dopiero dzisiaj ale nie dałam wcześniej rady zgrać zdjęć z aparatu

MiluniaB napisał(a)

Lilaki podziwiam - bardzo lubię ich zapach

Białe czosnki w pełnym rozkwicie - zostawiasz im liście?

Nie, usuwam im liście. Robię to na raty. I tylko tam, gdzie uda mi się dostać do nich nie w każdą rabatę mogę swobodnie wejść.

jolanka napisał(a)

Iwonka, wkleiłam u siebie Negishi dla Ciebie. Sorry, że dopiero dzisiaj ale nie dałam wcześniej rady zgrać zdjęć z aparatu

byłam, widziałam i dziękuję!

Z serii przed i po
Przed - dzisiejszy plac boju

I jest

W sumie musiałam przerobić i dorobić 8 metrów kostki. Placyk jest z mieszanych płyt ale tak ułożony, aby środek na stół i krzesła był płaski. Wykorzystywałam to co miałam. Na razie jest zapiaskowany i zalany wodą bo kładłam na piasku mieszanym z betonem. Na szczęście towaru starczyło. Teraz jeszcze muszę pojechać po belki na podstawę parasola bo płyty betonowe to mi średnio pasują. I jeszcze donica i ławeczka metalowa będzie. Ale to dopiero w lato. Teraz inne wydatki mnie czekają. Ogród musi poczekać.

Iwonka, uroczyście przypinam Ci złoty medal
A tak się martwiłaś, ze nie wyjdzie dobrze, bo kostek nie masz. Wyszło świetnie, brawo Ty

No elegancko Pani wyszło

No kochana... salon masz elegancki

Iwonka super wyszło

Iwonka, Ty ten stolik kupiłaś razem z krzesłami? Pamiętasz gdzie może?

Placyk bomba. Fajne są takie z mieszanej kostki z płytami.

Placyk ułożony przez zawodowca brawo!