przepiękny okaz

długo go masz?

Przepiękny ten zakątek, rzeczywiście idealny do delektowania się kawą.

Mój niby bardziej zaangażowany ale do skoszenia trawy też muszę pogonić. Przed domkiem ogrodnika zostało do ułożenia 4-5 płyt, nie wiem kiedy się doczekam, pewnie jak sama się za to wezmę w weekend to motywacja mu wzrośnie .

Widoczki prześliczne, bardzo lubię ten zakątek za domem u Ciebie .

moj zrobil przedwczoraj (nie wiem czemu ale w niedziele najlepiej nam sie pracuje w ogrodzie) 2/3 ogrodzenia poludniowego. troche zabral widoku ale i tak tamta dzialka bedzie zabudowana wiec profilaktycznie juz sie osłaniam i sadze drzewa. Tlo ciemne,rosliny wygladaja oblednie. Ale tez widze jak teraz rosliny mam poukladane, kilka pojdzie do zmiany. ale ogolnie podoba mi sie to co naprodukowalam. z trawnikiem macie dobrze, moj musi kosic co 2-3 dni przez te deszcze trawa rosnie w oczach. a wiecie jak sa deszcze to szkoda nawozem nie sypnac i koleczko sie zamyka latem juz tak nie nawozimy dopiero jesiena po wertykulacji dajemy jesienny spoczynkowy.

patrzę na tę pierwszą fotę jakoś tak z rana i przecieram oczy, że anabelki kwitną, haha dopiero drugi rzut oka przestał płatać figle