Opłacało się wyskoczyć z aparatem o 6 rano. Dzięki Twemu poświęceniu możemy się delektować nową odsłoną rabat.

Basieksp napisał(a)

Ale tu jest pięknie cisowe kulki też bardzo ładne

Nowa12 napisał(a)

Ja też się zachwyciłam tym kawałkiem. Nawet w donicach rośliny pięknie ci rosną i komponują się z resztą.
Fajnie że jesteś znowu .

Rabaty cieniste za domem radzą sobie najlepiej i rzeczywiście, mają niezwykły urok. Nie mam aktualnych fotek bo oczywiście jest tam bajzel (dokańczam placyk i nie mogę skończyć, weny brak). Ale mam zmienioną rabatkę z ciurkadełkiem na zdjęciach. Chyba jej nie pokazywałam....

Helen napisał(a)

O jak fajnie, że się pokazałaś
Piękne kwiatuchy

Powoli wracam do normalności. Mam nadzieję częściej być na O, nie tylko podglądając przy kawie co się u was dzieje.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Opłacało się wyskoczyć z aparatem o 6 rano. Dzięki Twemu poświęceniu możemy się delektować nową odsłoną rabat.

niestety warunki do robienia zdjęć u mnie najłatwiejsze nie są. Mała działka i pełne nasłonecznienie, brak wysokich ażurowych drzew niestety utrudnia uwiecznienie ogrodu, tak aby zdjęcia miały jakąś głębię. Z słabe jeszcze umiejętności mam. Rano mogę zrobić front i tył o ile dam radę, w sumie dobre światło jest nie dłużej niż po 20 minut. Ostatnio siedząc z kawą zobaczyłam genialne światło na płocie, poszłam po aparat i... chwila minęła ;( teraz aparat biorę ze sobą, kawę też. A że wstaję rano... Boku nie zrobię bo jest wtedy w głębokim cieniu od domu. Potem niestety też bok w ostrym słońcu się nie broni a jakikolwiek światłocień może koło 18 się pojawi. Jak mnie w domu nie ma to ciężko coś fajnego zrobić ;( ale próbuję. Ostatnio w macro się więcej bawię. Fascynują mnie detale i rozmycia.

Na przykład takie


lub takie

Dla miłośników jesiennych kwiatów - wizyta w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie, o 5 rano...
Kwiaty późnego lata, druga połowa sierpnia
Kosmosy

Rudbekie

Słonecznik


Cleome


Floks

Drakiew


Ostatki ostróżki


A to nie wiem czy kosmos w pomarańczu czy może nachyłek???

Zwykła trzykrotka ale z jakim fajnym gościem, napakowanym pyłkiem na podróż

Cynie