To pigwowiec Kinshiden. Tak, ten drugi to mikołajek o złotych liściach i niebieskich kwiatach.
Chippendale już teraz robi wrażenie. Pąki ogromne. Ciekawa jestem koloru bo na zdjęciach od moreli do różu.
Szałwia bulwiasta, przechowana w domu, zakwitła. A róże nic. Nadal w pąkach
Bez i krzewuszki kwitną jak oszalałe. Zapach od Palbina przy wejściu do domu cudny.
A tu mam zagwostkę co się stało z powojnikiem. W tym miejscu był powojnik Mazury. On niebieski jest, jasny. A tu nagle biały mi się rozwinął...