Madziu najpiękniejsze w tych różach jest to że w większości obłędnie pachną. I jak na razie nie chorują. Te co chorowały zostały po prostu wykopsane. A ta różowa co roku odbija mimo że niewiele z niej po zimie zostaje.
a nawet nie wiem kiedy te 4 lata zleciały. Aga już w tym roku twoje ładnie się zagęszczą. Nie znam się za bardzo ale chyba dobrego kompostu bym im podsypała, bez chemicznych dopalaczy.
Nowa róża Isabel Renaissance o ile nie przekręciłam nazwy. W tle ma żółtego powojnika chyba Billa McKenzie albo Last Dance (zgubiłam metkę niestety), który rozrósł się niemiłosiernie więc stawiam na tego pierwszego. Róża teoretycznie wg opisów jest czerwona a u mnie to bardzo ciemny róż. Może zewnętrzne płatki bardziej czerwone. Też jestem ciekawa jej wzrostu. Na metce 65cm ale na katalogu ZSP 1-1,5 metra. No niezła rozbieżność. Na zdjęciach głównie mała jest. Może tam pomyłka w opisie. Tak czy siak ładna jest i z pachnących.
I dwa nowe powojniki jasna Utopia i ciemno bakłażanowy Dark Eyes.
Też mi się podoba dlatego została zabrana do domu. Utopia ma kwiat wielkości większej od mojej dłoni a co najważniejsze tnie się ją silnie co roku. U mnie tylko jeden powojnik nie cięty wytrzymał na ogrodzie, reszta przemarza więc teraz albo bylinowe wybieram albo takie do cięcia. Szkoda mi po prostu pieniędzy na inne rodzaje, już z 5 sztuk zmarnowałam, testów dosyć.