Kasiu - 200 sztuk wchodzi po obwodzie - na zdjęciu to odkryte. Wcześniej w tym miejscu mam jednoroczne - smagliczka jest moją ulubioną roślinką. Nadal mi kwitła, aż szkoda było wyrzucać. Reszta wchodzi między roślinami, robię sadzarką i ona jest dla mnie wyznacznikiem odległości. Dziury robię wkoło roślin. Jak widać po obcięciu bylin łysawo jest i w sumie tam są dosyć spore odległości między nimi. Wbrew pozorom to jest całkiem spora rabata. Coś koło 3,6 x 2,4 m.
Polecam Wilanów. Warto w weekend się wybrać mimo droższego biletu bo mapping jest świetnie zrobiony. na stronie są podane godziny bo z racji koncertów np. zmieniają. Oni co roku podobno robią inne oświetlenie. Dla mnie to pierwszy raz był. W ubiegłym koleżanka pokazywała mi taki świetlny ogród roślinny. Jakieś grzybki były, kwiatki, kareta. Teraz jest zupełnie inaczej. Bardziej pałacowo.
Kasiu - zwiedzanie jest płatne, bezpłatne tylko czwartek 1 trasa jest bodajże za 1 zł... tak to 30 zł dorosła osoba i 20 dziecko, do 7 lat bezpłatnie... całość nie wychodzi więc zbyt tanio ale raz na kilka lat warto.
Królowa Tulipanowa
Jak Ci się udało wcisnąć na tak mała rabatkę 500 sztuk manewrując pomiędzy bylinami nie mam pojęcia. Ale wiosną będzie szał! Już nie mogę się doczekać tego spektakularnego kwitnienia.
Ja na najdłuższą rabatę z trudem wcisnęłam 250 tulipanów i 50 czosnków i teraz widzę że efektu nie będzie. Ale cieszę się że sadzenie cebul mam już za sobą bo po nocach mi się śniły te cebule.
Pozdrawiam Iwonko