W zeszłym roku byliśmu oglądać te światełka i też zwróciłam uwagę na te grabowe "strzyżonki"
Kuba wtedy jeszcze zero zainteresowania pięknym oświetleniem
może w tym roku będzie to dla niego ciekawsze?
a z cebulami to szaleństwo u Ciebie! Mnie zostały już tylko przebiśniegi i kilka hiacyntów z zeszłego roku. Jak zawsze nie mogę wyjść z podziwu, jak na tak gęsto obsadzonej rabacie mieści się 500 cebulek.. i jak to wtedy robisz w tej gęstwinie? Kopiesz między roślinami "korytarze" gdzie układasz cebulki/sadzarka/podważanie ziemi łopatką? Chodzi głównie o to, żeby posadzić w miarę równomiernie taką ilość, żeby to tak ładnie wyglądało
Ja w tym roku głównie sadzarki używałam - już tej zepsutej, ale dawało się wydrązyć dziurkę, więc to wystarczało
Układałam sobie na ziemi cebulki w docelowych miejscach i dopiero dziurkowałam