Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

Toszka 16:34, 16 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
I zimujesz go w domu. Jak znosi domowe temperatury i ogrzewanie?
Pytam, bo mam laura od 10 lat i nadal (jak zwykle) stoi na dworzu.
Może wspólne wnioski wysnujemy
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 16:58, 16 gru 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
W ubiegłym roku zniósł. W listopadzie go zabrałam do domu przed przymrozkami. Ale liście mu wszystkie opadły. Potem odbił trochę słabiej. Na ogrodzie teraz stał do pierwszych przymrozków i liście mu na końcach zwarzyło. Więc zabrałam. Potem do garażu widnego przeniosę. Na razie robi za drzewko. A u ciebie na dworzu opadają mu liście czy zostaje zimozielony?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasya 17:11, 16 gru 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43905
inka74 napisał(a)
Świąteczna osłona róż w donicach - wykorzystany materiał odpadkowy po cięciu


Haha...zaraz ci pokaze u siebie moje osłony, trochę podobne ale bardziej się przyłożyłam

A jak czytam o planach to w kolejnym sezonie będą wakacje w porównaniu z tym

____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 17:25, 16 gru 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
No trochę wakacje ogrodowe planuje. Na razie jakoś tak patrzę na zdjęcia i jest na razie ok. Nie mam wewnętrznego wzdrygnięcia że coś mi nie pasuje czy mocno zgrzyta. Zobaczymy w sezionie jak to będzie. Już jakoś mi się marzy posiedzieć w ogrodzie a nie ciągle zapitalać w każdej wolnej chwili.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Toszka 17:26, 16 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tak, wszystkie zimy jest zimozielony. Najgorzej znosi 1,5 miesiąca (w styczniu do połowy lutego) okres w piwnicy. Za małe okno i za mało światła

Dwa tygodnie temu troszkę przymroziło mu końcówki, bo wariat puścił przyrosty we wrześniu. Ale jak zwykle podetnę mu gałązki na wiosnę by się mocno krzewił. W tym roku na wiosnę mocno go przycięłam i jest ładnym gęstym krzakiem ok.1m wysokości.
Mój laur najgorzej znosi letnie upały. Na dworzu co roku siedzi do -8, czasami -10.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
inka74 17:37, 16 gru 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ile w zimę go podlewasz?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 17:41, 16 gru 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Bardzo fajny efekt dały płyty na tyłach.
Plany na nowy sezon masz bardzo sensowne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 17:52, 16 gru 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Coraz mniej planów roślinnych u mnie. Muszą dojrzeć rabaty. Wtedy zobaczę co dalej. Płyty to był jednak chyba dobry pomysł. Bardzo lubię obecne tyły. Zrobił się uroczy zakątek. Taki w którym miło się przebywa
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Toszka 18:13, 16 gru 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
W zimę w pomieszczeniu prawie go nie podlewam. Ale ma duża donicę, ponad 15litrów. Może 20. Trzyma wilgoć. Wiesz, to duży system korzeniowy i nie wymaga już takiej staranności. Jedno co na pewno już wiem, to nie nawożę go syntetycznie. Dostaje tylko po wierzchu kompostu obornikowy. Po nawozach stawał się zbyt delikatny i wybujały. Inna sprawa, że on u nas jest konsumpcyjny
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kokesz 21:45, 16 gru 2018


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
inka74 napisał(a)
Ja już na tulipany, a właściwie cebule, patrzeć nie mogę. Do wiosny mi przejdzie


Miałam tak samo tych najmniejszych żal mi było wyrzucić na kompost, to wsypałam je po prostu jak leci do dołka, bo miałam już dość (wcześniej zawsze obok dużej cebuli sadziłam te mniejsze ale teraz wymiękłam)

Z moim laurem latam ciągle na balkon i do domu, masakra. W domu łapią go zaraz tarczniki i wełnowce, więc znowu marznie na balkonie Podobno temperaturę do -5 wytrzymuje bez problemu.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies