No na tego to trzeba z potężnym orężem się wyprawiać. Nie chcę cię martwić ale ten bluszcz ma ponad metrowe korzenie, jak zostaje w ziemi odrasta. U mnie po radykalnym cięciu już nowe przyrosty ma od ziemi i od góry. Niedługo część zostanie definitywnie wyeksmitowana. Widły mam w razie czego mocne. A kupiłam już czereśnię Rivan i będę ją rozpinała na płocie. I cięła jak tylko się da. Będzie płasko i smacznie.
Giardina 2 pąki ma. Trudno mi uwierzyć, że z takiego maleństwa będzie 3 metrowa róża.
Bernstein ładnie kolorów nabrała. Ta rabata do lekkiego liftingu jeszcze. Jeden z przetaczników pójdzie za bursztynową różę a lilie lekko w lewo. Sadziec ma z 80 cm. W ubiegłym roku mizerota ledwo od ziemi.
I taką lobelię odkryłam na miejsca słoneczne o dziwo. Nazywa się F1 fan Pink
Udało mi się tak ukształtowaną koronę kupić, że łatwo będzie w parasol puścić albo odgiąć pod kątem 90 stopni, zobaczę po posadzeniu. Cierpliwości tylko do tego potrzeba. Lepsze to niż ten ch..y bluszcz. Zastanawiam się tylko czy za drugą skrzynką też taką czereśnię dać tylko późniejszą, tylko tu z odmianami trudno dobrać aby jeszcze ją tak prowadzić. Czy może gruszkę. Korci mnie aby wywalić jabłonkę bo przez 4 lata 5 jabłek z niej zjadłam i zamiast niej wsadzić gruszkę taką kolumnową ale sama nie wiem.
Grube na palec i zielone to zwisak tawulec. Takie coś mnie właśnie wystraszyło na drzewku. Jak na nią dmuchnęłam to się jeszcze bardziej na baczność ustawiła
Takie małe zestawienie na przyszłość do porównania - stan kwitnięcia róż na dziś.
Różanka pod oknem kuchennym: Bernstein, dwie pierwsze NN, Giardina, Isabel (coś ją zjadło bardzo dokładnie na młodych listkach tylko, podobno osy takie okrągłe dziury robią) i Fairy
Nowa rabata różana przed tarasem.
Sister Elizabeth ma sporo małych pączków ale nie kwitnie, Young Lycidas ładny kwiat kolorystycznie i niezbyt zbity, Princess Alexandra of Kent ciągle kwitnie, Boscobel i Gospel nowe, nie udało mi się powstrzymać przed zakupem. Trudno zęby w ścianę, na jajecznicy i dżemie przez tydzień będę. Na chleb starczy