Kasiu ta pomarańczowa to jeżówka Kismet Intense Orange a różowa Delicious Candy

Kasya napisał(a)

Drzewko śliczne nie doczytałam czy to jakaś odmiana ? Będziesz formować ?

podobno normalny. Ciekawe jak za 20 lat będzie wyglądał.

Nie można tu adresu wskazywać, ale mam takie żeliwne coś do węża ogrodowego. Kupilam na pewnym portalu za bodaj 30 zł. To taki portal, co kampanie się pojawiają na kilka dni, a nie są w stałej ofercie.

Buk... Wow!

Martuś, wiem co to za portal.

Kilka zdjęć z rabaty. Białej kuli nie będzie. Będzie rdzawa. Jedna lub dwie ażurowe. Rośliny nie są jeszcze wsadzone. Brakuje róż i jeżówek. Czegoś zimozielonego. Myślałam o 3 kulach z cisa pod hortensją lub o czymś co podtrzyma hortensję Phantom bo się kładzie po deszczu Brakuje żwiru w kole pod bukiem. Muszę też zamienić miejscami rozchodniki. Na razie czasu brak na wszystko a w najbliższym tygodniu nic nie zrobię.

Ogólnie lewa część to rozchodniki w rosplenicy Hamlen Gold a druga róże w trawach i jeżówkach. Na razie g..o widać i mam doła.

Iwono, za gęsto, za gęsto na tej rabacie chcesz sadzić.

Ewa, masz rację. Ale ja już tak mam. A wiesz, że Danusia sadzi teraz jeszcze gęściej? Zdjęcia przekłamują odległości.

inka74 napisał(a)

Ewa, masz rację. Ale ja już tak mam. A wiesz, że Danusia sadzi teraz jeszcze gęściej? Zdjęcia przekłamują odległości.

No są rozne teorie byliny podobno trzeba sadzić tak żeby teraz było dobrze a potem zawsze można rozsadzić i podzielic
Ja tez tak gęsto lubie

Piękna sprawa z tym bukiem, ja wierzę w przesłania..Nie pamiętam, czy już pisałam, bo odwiedzam Twój ogród, że jest pełen życia i odzwierciedla nadążanie za zmianami..podziwiam u Ciebie szczególnie wiosnę

Kasya - teoria teorią a praktyka co innego. U każdego co innego może się sprawdź. Jakbyśmy wszystkie tak od jednego szablonu sadziły to nudno by było. A tak praca się zawsze znajdzie

Kasiu - ja też wierzę. I staram się wykorzystać każdy dzień. Wiosnę u mnie też lubię choć aby efekt był to trzeba się mocno napracować jesienią. Jeszcze mi się to nie znudziło i jeszcze mnie na tę fanaberię stać.

Macham wszystkim. Przepraszam ale jestem teraz mocno nieczasowa. Inne sprawy zajmują moją głowę i dnie i noce.

Iwonko, mam nadzieję że te zajmujące sprawy są przynajmniej przyjemne.

Rabata zapowiada się niezwykle energetycznie. Daj jej czas to ci się wszystko w głowie ułoży.
Jak się ogarniesz to chętnie wpadnę na 5 minut popodziwiać buka.
Na razie poległam z kręgosłupem. Mimo że weekend był wyjazdowy, Skierniewice i Ryki, to teraz się martwię, kto mi to posadzi przed zimą. No niestety, amok rządzi mną na zakupach.
Może uda nam się spotkać u Kwartecika?