Może Łucja masz wersję krzaczastą Teasing Georgii - ta jest i jako krzaczek i jako climbing - zerknij na stronie Austina.
http://www.davidaustinroses.co.uk/catalogsearch/result/?q=Teasing+georgia

Ja mam akurat tą drugą...

OlgaKol napisał(a)

Twoja Summer Song dziś dostała pochwałkę od szefowej

Na wątku o Austinkach? Sprawdzę i dziękuję!

Tak, ja mam raczej tę krzaczastą.

piekne rosliny zapraszam do mnie

Jeszcze kilka ładnych róż czeka do zrobienia zestawienia ale... czasu brak ;(
Dziś jeszcze samochód musiałam do mechanika zaciągnąć bo nagle zrobiła się wersja sportowa - słychać mnie było przez walnięty tłumik z 200 metrów

Munstead Wood - Austin
Piękna ciemna bardzo kolczasta róża. U mnie kwitnie praktycznie non stop z kilkudniowymi dosłownie przerwami. Niska, dosyć rozłożysta. Łapie niestety plamistość - od dołu jest już łysa ale na górze piękne kwitnące kwiaty i jeszcze sporo pączków. Kolor bardzo ciemny róż w purpurę z fioletem, czasami wręcz bardzo ciemny bordo się wydaje na końcach. Płatki aksamitne, cudowny zapach. Wzrost na razie koło 60 cm ale szerokość ponad 70 cm. Krzak nierówny, trochę rozlazły. Kwiat do 5-7 dni trzyma, rośnie w półcieniu. Wg metki wysokość do ok. 1 - 1,25 i szerokość do 1 m.

To aktualne zdjęcia.

I wywołana ostatnio do tablicy...

Summer Song - Austin
Obłędny kolor ceglasty pomarańcz, stosunkowo ciemny, łagodny i unikalny. Piękny zapach. Kilka kwiatów na jednej łodydze, kwiaty trochę się zwieszają pod ciężarem. Zapowiada się na sporą ale strzelistą różę. Wysokość wg opisu Austina do ok. 1,2 - 1,5 metra i szerokość do 1 metra. Niestety teraz u mnie się pochorowała i plamistość zjadła jej wszystkie prawie liście. Kupiona pod koniec lipca. W sierpniu do połowy miała kwiaty, teraz 1 pączek malutki ledwo. Ale cierpliwie do następnego roku czekam na nią co pokaże bo u Ewy cudna jest po prostu.


Ciekawostka - w różnych krajach na stronie Austina są trochę inne wymiary, może właściwe dla danego klimatu...

Twoja MW na ostatnim zdjęciu to wygląda jak ta moja nn nie jest taka napakowana mocno już, jak na pierwszych fotach... Może kolejne kwitnienie tak ma?

Z tych malutkich pączków MW rozkłada duże napakowane kwiaty u mnie za każdym razem. MW jest strasznie kolczasta. Nie widziałam innej róży, która miałaby tyle kolców co ona i zapach też ma przepiękny jak tak ma to pewnie masz MW

Trochę jesiennego ogrodu. W sumie całkiem sporo kwiatów kwitnie i nie mogę powiedzieć, że jest buro. Mimo rewolucji na głównej wysepce i 4 innych rabatach lubię patrzeć na te moje małe królestwo i bardzo żałuję, że dobrego aparatu mi brak bo to co jest na zdjęciach z telefonu to ułamek tego co faktycznie jest. No koniec pisania... Teraz już tylko dzisiejsze zdjęcia przy kawie...