No to zaczynam. Kilka zdjęć z mojego małego ogrodu.
Przed tujami przy garażu posadziłam samodzielnie wychodowane śmierdziuchy - a co, niech będzie trochę koloru, póki tuje nie urosną.
No i słonecznikowe uśmiechnięte buźki też będą.
Od tej strony jest też ta mini rabatka przy zsypie, na której spodobało się hostom i kwitną
Czerwone żurawki są z podziału, miałam dwie, a teraz mam cztery. Musiałam wyrzucić żółte, bo mi brązowiały. Teraz stoją w doniczkach przed domem (od wschodu) i też brązowieją, więc może jakieś pieruństwo je zżera, a nie słońce. :/