Super, kawał pracy przed Tobą.
Na mnie czekają dwa krzesła, takie jak to tylko u mnie jeszcze przed liftingiem

http://sprzedajemy.pl/szare-krzeslo-nr28278582

mam zamiar zrobić je w turkusowym lub morskim welurze.

Stół - ja bym zostawiła, przelecieć tylko woskiem czy bejcą i tyle.
Gdzie będzie stał?

no to czekam na efekt końcowy - będzie powalający z tego co widzę

Dzień dobry Agatko, sama już nie wiem który raz do Ciebie przychodzę i coś mi przeszkadza żeby wątek dobrze przeczytać. Dość po tyle- witam się i zaznaczam. Nic mi już nie umknie!

Stolik bajka!

Odpowiadając na pytanie powiem dłużej

pierwsze ule były malowane olejną (kolor lila - różowy), kolejne (kolor niebieski) też olejną, moje własne nowe (deski świerkowe) malowałam pokostem lnianym, po czym pojechały (ule) na plan filmowy i tam (artysta plastyk klął, bo nie mógł zeszlifowac pokostu) je pomalował na starą rdzę brązową jakimiś farbami malarskimi i tak zostało (ale miejscami się łuszczy, odchodząc od pokostu). Kwiatki malowane są farbami wodnymi i werniksowane (praca koleżanki artystki).

Można farbami na bazie wody - każdymi. W środku je wypalam ogniem (raz na 2-3 lata), wosk pszczeli pod wpływem ciepła ognia naturalnie konserwuje wewnętrzne ścianki ula i dezynfekuje.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, bardzo mi pomogłaś, chcemy dokupić nowe ule stąd moje pytanie, gdyż te które mamy były starej dobrej roboty i musiały być podreperowane i pomalowane zwykłą farbą, pozdrawiam

Fajne mebelki lubię takie klimaty ja mam taki mały stolik przystawiany do ściany ale powiem szczerze nie wiem jak się zabrać za odnawianie domowy sposobem mam nadzieję, że jak skończysz to pokażesz efekt końcowy pozdrawiam