A ja już 3 razy. Za pomylone odmiany róż i cebule czosnków był zwrot kasy. A za pomyloną odmianę magnolii dostałem nową, ale i ona była pomylona. Ale już wtedy odpuściłem
Tak właśnie gdzieś w jednej z zakładek w głowie mam ją na zdjęciu w donicy w jakiejś fajnej kompozycji. Miałam siać jednoroczne niezapominajki chińskie cynoglossum amabile. Ale to inna para kaloszy
Wolałabym już nie mieć pomyłek, ale dobrze wiedzieć, że ta opcja działa. Dowiedziałam się przy okazji rozmowy z lilarose, że to źródło jest też kiepskie jeśli chodzi o dalie. Więc jeden ze sprzedawców odpada.
Zastanawiam się, czy jakbym ja je teraz każdego po zakwitnięciu z ziemią do donicy przeniosła, to by przetrwały.
Jakie piękne bratki, wyjątkowe kolory i kompozycja też cudna !!!
Mnie w ubiegłym roku bratki zaskoczyły, bo kupiłam takie zdechlaki z wyprzedaży, zanim do ziemi wsadziłam, to wyglądały na 200 % nieżywe, ale jakoś się pozbierały i kwitły do jesieni. Nie miałam pojęcia, że bratki mogą tak długo się trzymać. Muszę w tym roku też spróbować.
To teraz uwazaj przy plewieniu bo one sie sieja jak szalone
Raz posadzilam w rabaty a kolejny sezon pieliłam. Ja mam tak że nie lubie jak cos rosnie gdzie samo chce. Wybaczyłabym tylko werbenie ale ta ma inne zdanie niz ja.,
Im zdecydowanie lepiej w ziemi. Pamiętam jak wypierniczyłam z donic na ziemię takie już truposzki, a za jakiś czas odkryłam, że tam coś kwitnie. Jakie było zaskoczenie, że to bratusie