Ciekawa jestem bardzo, czy za rok zakupione przeze mnie odmiany też mnie tak będą zachwycać
Najbardziej kolory w tych malutkich mnie zachwycają.
Dalie mi wychodzą
Z nasion sklepowych Vilmorin podpisanych jako Unwins wyszło mi 9/24. Z zagranicznych ze strony Det Blomstrar mam już 9/19 choć wysiewałam dużo później.
Same niespodzianki z nasion. Większość wysiałam, kilka zostawiłam na przyszły rok. Ciekawa jestem jakie bulwy zdążą wytworzyć.
A co do niespodzianek to miałam mieć mnóstwo narcyzów Thalia… a pierwsze jakie wyszły to takie malutkie żółcieluchy. A co ciekawe to irysy z rabaty obok też miały być białe, a wyszły żółte
Szklarnia odkażona. Niestety ze sporym opóźnieniem, bo musialam dokupić Virkon. Ściany również, mimo, że jeszcze nie umyte (olaboga!)
Dalszy plan zakłada dołożenie ziemi, obornik, EM Multigrower, na środkowej części Carbomat.
Potem jeszcze kwasy humusowe i mam nadzieję, że to odbuduje mikroflorę i wirusy się już nie pojawią.