AniMa napisał(a)

No, co?
Lampki świecą i to dosyć długo, ale nie zimnym białym kolorem, tylko żółtym- takim księżycowym. Moje skromne zdanie: ładnie

wlasnie.ja dziwna jestem bo wszedzie mam zimne swiatlo

Asia kupilam sobie hosty "Praying Hands" (tu dwie sadzonki włożone do jednej doniczki)


Świdośliwę i skrzyp z dwóch źródeł, bo ciekawa byłam jak będzie różnica w sadzonkach

Po dwie sadzonki Śkrzypu Zimowego Robustum (po prawej w misce dwie sadzonki na raz)
Jak widać te mniejsze sadzonki ladniutkie zielone, ale te drugie za to już grubaśne i trochę im się wygło w pudełku

Będę musiała ich trochę dokupić, żeby to jako tako wyglądało w pojemniku

Ładny ten skrzyp

Zobaczymy co z niego wyrośnie i w jakim tempie. Pokładam w nim wielkie nadzieje

A co ze swidosliwa?
Wiesz ma do nich slabosc

W daaaaaaaaleeeeekiej przyszłości mam nadzieję że przeistoczy się w wielopniowe drzewko z parasolowatą koroną (oczywiście z moja pomocą ). Kupiłam jedną u mnie na miejscu ale taka z jednym badylkiem tylko była, więc szukałam dalej. I teraz się zastanawiam, czy kupować jeszcze ze dwie, żeby kiedyś zrobić z nich szpaler takich drzewek na wieczór podświetlanych, czy zostać przy jednej

Oj trudno znaleźć odpowiednie egzemplarze.cos o tym wiem.szukalam kilka mieciecy po calym kraju.albo kosztowaly koszmarnie duzo albo byly malenkie.w koncu znalazlam i wybralam takie 2,5 metrowe bo cena za nie przy 5 sztukach byla do przelkniecia. Tez licze kiedys na parasole.oby jak najszybciej.owoce juz mialam w tym roku.

No ja wiem, że poczekam parę ładnych lat, więc lepiej kupować już
Ten krzaczorek ma tak 110cm, niewiele ale jest ładny i nie kosztował fortuny. Na jesień planuję zakupić parę większych drzew i tu już się liczę z tym, że trochę mnie to pociągnie.

No to już wiem, że przed roślinami, to ja muszę kupić, ale ryzę papieru

Zaczęłam kombinować z rabatami. Tak, żeby było asymetrycznie, na planie prostokąta i w stylu wstawianych niedawno linków haha


Oczywiście jak to ogrodnik w powijakach wcisnęłam 6 różnych roślin

Zapewne strzeliłam max gaf, ale jak tu jakaś dobra duszyczka zaglądnie, to niech mi podpowie, co by tu zmienić? Może wywalić runiankę, ciut poprzestawiać roślinki? Róże ulożyć w kwadracie dołożyć gdzieś jeszcze kosteczkę formowaną?

S.
O.
S.

Może tak lepiej?