DariaB
16:09, 19 maj 2022
Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3051
Mnie codziennie odwiedza kot, taki zwykły czarny dachowiec. Na jesień chodził i widać było, że mu się ropa z oka i ucha leje. Mówiłam nawet moim dziewczynom, że jak przyjdzie, żeby go spróbowały złapać i zawiozę go do weta, ale się nie udało. Później go nie było długi czas, aż pewnego dnia przyszedł, zdrowy ale bez oka a i tak jest super i wielki z niego pieszczoch.
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni