pawel2806 napisał(a)

Asiu takie widoki z prac są super nasze forum to nie ig

To fakt. Lubię zobaczyć taką fotkę nieogarniętego terenu u kogoś - od razu człowiekowi lepiej, że nie o jeden ma burdel

Powiedzcie mi jeszcze jedno - zdaje się, że będę mieć irysy kolejne dostane, ale podobno się zlepiły w jednego placka. Jak ja to potnę/połamię na małe kawałki to jakoś sobie dadzą radę? Nie wiem, jakie kolory. Prawdopodobnie białe, żółte i fioletowe. Chyba zrobię jakiś przechowalnik w końcu. Najlepiej by było je teraz porozdzielać i potem ewentualnie już jak będą kwitły oznaczyć.

Irysy, jakie by nie były, pięknie się prezentują wiosną.
Fajne łupy przywiozłaś. A ta łopata w bagażniku rozbawiła mnie bardzo.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Irysy, jakie by nie były, pięknie się prezentują wiosną.
Fajne łupy przywiozłaś. A ta łopata w bagażniku rozbawiła mnie bardzo.

Narzędzie zbrodni najlepiej mieć własne
Liście irysów również mi się bardzo podobają.

Asia ,a to iryski syberyjskie czy bródkowe?
Bo bródkowym liście brzydną po kwitnieniu, przynajmniej u mnie tak się dzieje. Te co się w placka zrosły to raczej bródkowe będą, albo pumila. Syberyjskie rosną w kępy jak rozplenica
Ja też lubię oglądać fotki robocze u innych i wiedzieć, ze nie tylko my walczymy
A jeszcze bardziej lubię zestawienia jak wyglądało przed i jak po zmianach

sylwia_slomczewska napisał(a)

Asia ,a to iryski syberyjskie czy bródkowe?
Bo bródkowym liście brzydną po kwitnieniu, przynajmniej u mnie tak się dzieje. Te co się w placka zrosły to raczej bródkowe będą, albo pumila. Syberyjskie rosną w kępy jak rozplenica
Ja też lubię oglądać fotki robocze u innych i wiedzieć, ze nie tylko my walczymy
A jeszcze bardziej lubię zestawienia jak wyglądało przed i jak po zmianach

Sylwia, ja irysowe nemo jestem Jak to poznać?

Jedne, to bardziej jakby cebule miały i jak je wykopywałam to nie były takie pozlepiane, a wyglądają tak jak kwitną:


a te żółte z ładnymi liśćmi z kolei takimi jakby wachlarzami rosły. Tu jeden wachlarz.

Kwitną w rożnym terminie.

No więc ostatnia fotka przed przycięciem ładnoliściastych irysów.

Wsadzone:
-3x polestar w rządku (stwierdziłam, że nie może u mnie być bez żadnego rządka, zobaczymy, czy zostanie tak, czy za rok potetrisuję)
- 2 tawuły szare ( mam zamiar je ciąć mocno jak juz przekwitną, a zanim wszystko nie ruszy to ciut ożywią zakątek)
- za najwyższymi irysami jest mała gałązka zawilca jesiennego, ale na wiosne wezmę ładniejszy kawałek od mamy.
- paprocie od mamy
- 2 kupione paprocie nn
- 1 hosta big daddy
- 1 hosta american halo
- 2 brunnery
- 1 hakone
- hosty stiletto w części zostawiłam pod klonem, a trochę dałam przed hortensje

Za taboretem jest jeszcze pasek wolnego miejsca i tam się zastanawiam co dać. Do dyspozycji mam:
7 bergenii Rotblum
3 hakone zielone
3 barwinki z białymi kwiatkami
W pierony Stiletto

Fajnie to wyglada, Aśka . Bardzo mi sie podoba.
A taborecik - pierwsza klasa!

Judith napisał(a)

Fajnie to wyglada, Aśka . Bardzo mi sie podoba.
A taborecik - pierwsza klasa!

Cieszę się Judith, że podoba się nie tylko mnie
A co byś dała w pasek ukryty za taboretem? Coś z listy, czy kompletnie co innego?

Rojodziejowa napisał(a)

Cieszę się Judith, że podoba się nie tylko mnie
A co byś dała w pasek ukryty za taboretem? Coś z listy, czy kompletnie co innego?

Asia, ale nie widać tego paska . Nie wiem, co tam jest i jaka jest wielkość paska.