Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 10:19, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10586
Toszko a zawciąg nadmorski pasowałby?

I jak zaakcentować koniec tych obsadzeń przy żwirze? Chłop mój się zgodzi co najwyżej na krawężniki, a mnie marzył się murek tak na wysokość 40cm. Teraz to tak nieporządnie wygląda... :/
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Toszka 10:26, 05 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na razie skarpa służy ci za poligon i daje trening ogrodowy
Podskórnie przeczuwam, że będziesz ją jeszcze nie raz przerabiać, aby finalnie wszystkich zaskoczyć.
Odnośnie roślin - sama długo przekonywałam się do przywrotnika. Jeszcze dłużej do rudbekii, która przepięknie wygląda w dużych nasadzeniach. I co ważne - jest bezproblemowa i praktycznie kwitnie od lipca do mrozów.
Do kocimiętki nijak nie mogę się przekonać ale trzeba przyznać jej jedno - bezproblemowa i jeśli ją systematycznie ciąć to kwitnie 3-4 razy w roku.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Rojodziejowa 10:31, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10586
Toszka napisał(a)
Na razie skarpa służy ci za poligon i daje trening ogrodowy
Podskórnie przeczuwam, że będziesz ją jeszcze nie raz przerabiać, aby finalnie wszystkich zaskoczyć.
Odnośnie roślin - sama długo przekonywałam się do przywrotnika. Jeszcze dłużej do rudbekii, która przepięknie wygląda w dużych nasadzeniach. I co ważne - jest bezproblemowa i praktycznie kwitnie od lipca do mrozów.
Do kocimiętki nijak nie mogę się przekonać ale trzeba przyznać jej jedno - bezproblemowa i jeśli ją systematycznie ciąć to kwitnie 3-4 razy w roku.


Toszka Twoja wiara w efekt finalny daje kopa Bardzo mi się podoba to określenie poligon!!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Toszka 10:47, 05 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
z zawciągiem spróbuj, nie wiem czy nie zniknie w nasadzeniach.

Przy żwirze chyba najlepsza kostka by była. Łatwiej kosić, bo jedziesz kółkiem kosiarki po kostce i brody z trawy nie zostają. Kostka tylko ułożona na piasku - łatwo wyjąć i chwasty/trawę wydłubać. W ogrodzie nie ma potrzeby cementować kostki - nikt przecież samochodem jeździć nie będzie.

Jeśli masz prawdziwą glinę to lekko wyniesione rabaty pomogą z odwodnieniem i łatwiej roślinom będzie się korzenić (zerknij u Danusi - akurat wczoraj o tym pisała)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
iwka 10:57, 05 sie 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
jeszcze takie roślinki wynalazłam, może coś się nada rogownica, floksy szydlaste, żagwin, łyszczec, ubiorek, przetacznik rozesłany
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Toszka 11:07, 05 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
z żagwinem ma złe doswiadczenia - kępa od środka z czasem łysieje. Inna sprawa, że stałej wilgoci potrzebuje, bo inaczej zasycha i jest blee
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
nawigatorka 11:17, 05 sie 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Czytam i sledze
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Rojodziejowa 11:47, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10586
Toszka napisał(a)
z zawciągiem spróbuj, nie wiem czy nie zniknie w nasadzeniach.

Przy żwirze chyba najlepsza kostka by była. Łatwiej kosić, bo jedziesz kółkiem kosiarki po kostce i brody z trawy nie zostają. Kostka tylko ułożona na piasku - łatwo wyjąć i chwasty/trawę wydłubać. W ogrodzie nie ma potrzeby cementować kostki - nikt przecież samochodem jeździć nie będzie.

Jeśli masz prawdziwą glinę to lekko wyniesione rabaty pomogą z odwodnieniem i łatwiej roślinom będzie się korzenić (zerknij u Danusi - akurat wczoraj o tym pisała)



Chodzi mi o to miejsce gdzie się folia kończy. Napisałam żwir, a chodzi mi o drogę żwirową. Kamienia jest już tyle i tak jest utwardzony, że chwasty to można co najwyżej skrócić, bo korzenie nie wyłażą. Prysnąc to roundupem? Jakby był taki mureczek to super, bo na razie to wygląda tragicznie. Może pojawi się krawężnik, ale z moim teściem to może się okazać ze za 2-3 lata :/



____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 11:50, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10586
iwka napisał(a)
jeszcze takie roślinki wynalazłam, może coś się nada rogownica, floksy szydlaste, żagwin, łyszczec, ubiorek, przetacznik rozesłany


Sprawdziłam wszystko, ale to chyba raczej niskie roślinki? Mam wrażenie, że zginą na skarpie, chociaż może jakby coś takiego całkiem nisko dać, to może by zrobiły taką obwódkę na dole skarpy...

Żagwina miałam sadzoneczkę i padł na mojej skarpie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 11:53, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10586
nawigatorka napisał(a)
Czytam i sledze


Wysłałabyś trochę swojej pomysłowości i energii
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies