Dalie piękne. A pewno będą w przyszłym roku. Oby tylko przeżyły zimę na strychu.
Polecam Seattle! Po jakimś czasie wchodzi w brzoskwiniowy róż miejscami.
Zgadza się Każdy wrzesień jest dość wyczerpujący. Dodatkowo dostałam w zastępstwie na rok wychowawstwo. I czeka mnie w końcu rozmowa na ostatni stopień awansu.
Tak dobrze rozpoznałaś. Róże i rozplenice są rozłożone nieregularnie i zdecydowanie za ciasno. Jak tylko się wyrobię to na jesień odsuwam żywopłocik, a na wiosnę niektóre róże i dzielę i rozsuwam trawy.
Ale na ten efekt robił się ze 4 lata. Do tej pory było ok, ale teraz gdy rozplenice kwitną pożarły Pashminy całkowicie. Myślę, że tak z min. 80cm trzeba miedzy rożą a Pashminą.