Prawidłowo, nie prawidłowo Co tam. Po prostu nazwa mi się bardziej podoba i kojarzy się z Francją, a Francja kojarzy się z lawendą... Pasuje

Ogrodnik musi być cierpliwy

Pergola, trejaż???A jaka różnica na zdjęciu widac o co chodzi, nie?
Ładnie ona wygląda

Pozdrawiam

Dzięki dla mnie tym bardziej cenny, ponieważ zrobił go mój mąż, który zarzekał się kiedyś, że w ogrodzie nic nie będzie robił

Dużo zmian. Skrzynie w warzywniku wypełnione. Trejaż bardzo mi się podoba. Muszę u siebie nad takim pomyśleć.Mąż świetnie sobie poradził z zagospodarowaniem narożnika. Od razu zyskał na elegancji. Narożnik.
Basiu, a teraz coś poradzę od serca.
Nie sadź roślin, a zwłaszcza traw w trawniku. Koszący trawę dostanie szału kręcąc się wokół takich wysepek. Sadź rośliny w grupach. Efekt będzie szybciej widoczny.
Te kamienne obrzeża rabat będą też utrudniały pielęgnację. Pod kamieniami będą wyrastały chwasty i trawa, sporo czasu zajmie pielenie. Lepiej za kilkanaście zł kupić nóż do darni w kształcie półksiężyca i raz na miesiąc elegancko przyciąć na granicy trawy i rabaty.
Czy wiesz, że róża Lykkefund potrafi dorosnąć do 9 m? To różany potwór.

Haniu dzięki za podpowiedź z nożem do darni, muszę taki nabyć. Na szczęście to nie ja biegam z kosiarką. Trawa jest na razie wszędzie z prostych powodów, nie stać mnie na rośliny, bo mam ważniejsze wydatki, a ziemię trzeba było jakoś zagospodarować po wysprzątaniu jej ze śmietniska i kamieni oraz gruzu, szkła. W mojej wizji przyszłości ogród jest pełen roślin i właśnie w grupach, żeby tworzyły barwne plamy, tylko na wszystko potrzebuję czasu i nie będę tworzyć tak szybko, jak większość ludzi, ale poczekam, bo wiem, że warto, porozmnażam, co będę umieć, jakoś to będzie. Tak, czytałam o tej róży, nim ją kupiłam, podobają mi się takie ściany różane. Myślisz, że powinnam trejaż wzmocnić w przyszłości, czy nawet teraz¿ Jeśli tak, w jaki sposób to zrobić?

Dołóż trejażowi boczki wystarczy. Mam potwora różanego Alchymista i świetnie go podrzymują cienkie stalowe linki zamocowane u góry do krokwi, a na dole do wkręconych w ścianę haczyków. Tajk samo mam podtrzymanie dla Symphatie.
A jeśli chodzi o potwory, to większym potworem jest glicynia. Moje dają radę spokojnie na lżejszej podporze niż twój trejaż
Rośliny pnące o drewniejących pędach potrzebują tylko podtrzymania.

Z kamieniami Gruszka dobrze radzi. Mam jedną taką rabatę przy domu i męczę się z nią okropnie. Jest border wkopany, a za nim leżą kamulce. Za nim, od strony rabaty, a mimo to nie jest łatwo. Na szczęście mam elektryczną podkaszarkę. Bez niej chyba bym zwariowała, bo kosiarką nie podjedzie się.

Basiu, trejaż powinien być solidnie zakotwiczony w ziemi i mieć odpowiednią szerokość. Lykkefund rośnie chyba u Filomeny.

W zielonej aptece

Możesz u niej podpytać, jakie warunki są tej róży potrzebne.

Jeśli chcesz samodzielnie robić sadzonki z podziału, to dobrze wygospodarować gdzieś w kąciku tzw. przechowalnik. Sadzenie w trawie bardzo spowalnia wzrost roślin, bo trawa zabiera większość składników pokarmowych i wilgoci.

Zaglądnę Haniu, dzięki za namiary, rośliny, które "mam w trawie" może tego nie widać na zdjęciach, ale darń jest zdjęta i albo wyściółkowana korą, albo kompostem i suchą trawą. Tylko magnolię i drzewka owocowe rosną w trawie i chyba tak je zostawię.
Na razie udało mi się rozmnożyć tylko lawendę, stworzyłam 9 nowych krzaków, które już kwitły i sprawiły ogromną radość, mam przy północnej stronie domu zostawione takie miejsce, tam też przechowywałam zadołowane bzy i różę caninę, a teraz ku mej uciesze widzę, że ruszyła z patyków nowa Annabell

Wokół magnolii i drzewek owocowych też zrób takie kółka bez trawy. Będą lepiej rosły. Dorosłym drzewom trawa nie robi różnicy, bo mają spore korzenie, a takim maluchom trawa zabierze wszystkie składniki. Kiedy jest ten krąg wokół drzewek łatwiej rozrzucać wiosną kompost i podlewać.
Gratuluje sukcesów w rozmnażaniu lawendy.

Posłucham Cię Haniu i tak zrobię
Właśnie podjęłam po długich lekturach decyzję, że od północnej,najbardziej szpetnej strony ogrodu, za którą jest płot eternitowy, rozpadająca się stodoła,pokrzywy, perz i śmietnisko sąsiadów (na zdjęciach z warzywnikiem, lawendą i serbskim świerkiem gdzieniegdzie widać) sądzę jesienią grabowy żywopłot, jako osłonę i tło dla przyszłych roślin