Kochani dziękuję Wam wszystkim za pamięć

to miłe, że zaglądacie do mnie.
Zmieniłam pracę, miało być lepiej i niby jest, ale strasznie dużo mi ona czasu zabiera niestety

Coś za coś, ale już się poprawiam i pokazuję po troszkę, co u mnie. Póki co niewiele się dzieje, ale ja już planuję żywopłot jakiś od strony wielkich pokrzyw za płotem

Z tyłu domu zaczęła się budowa, więc szybko zasłoniliśmy się trochę "byle czym"

Sabinko ja mam chyba nawet bliżej niż 30 cm te róże posadzone, więc się nie martw, znajdą swoje miejsce

Obok ścieżki jest już ładna trawka:
Tu widać kawałek trzcinowej zasłony przed ciekawskim okiem budowlańców( prawa strona za trejażem):