Zaglądam i wzdycham Jak pięknie

O kurczę, jak tu pięknie , podokienna zachwyca. I dama również .

Jak miło znowu widzieć Cię w akcji

Zuza Dziękuję Pięknie będzie mam nadzieję kiedyś tam

Agatorku witam Cię u siebie. Ja mam damę a Ty masz piękny zegar Zapraszam na kolejne odwiedziny

Gosiek wielki cmok No troszkę zaczęłam znowu działać ogorodowo. A dzisiaj zakupiłam dwa mercedesy (buczki znaczy się). Wiem gdzie chcę posadzić, tylko tam jeszcze miejsce nie naszykowane glebowo. Trochę trzeba pokopać

Lady nic nie straciła na urodzie, a jej otoczenie mocno zyskało. Nie wiem jak Ty to robisz, że po dwuletniej nieobecności wszystko wygląda nieziemsko.
Masz tyle roślinnych rarytasów i tak cudownie sfotografowanych, że ogląda się je jak zdjęcia tajemniczego mikrokosmosu.
Ucieszyłam się, że byłam w stanie rozpoznać firletkę i czyśćca.
Ten duet z rododendronów plus hosta- boska kompozycja.

Zana napisał(a)

Magara szacuję ich wysokość na ok. 60 cm.

Dla Ciebie targanej dylematami jordanowymi mój Jordan. Nie widać, ale wielkością nie powala. Jednakowoż niech to Cię nie zmyli

Wysokość naparstnic bylinowych mnie satysfakcjonuje, dzięki Liczę, że i moje podrosną w kolejnych sezonach, już teraz mi się podobają, rosną sobie na wąziutkim fragmencie pod wiatą z bodziszkami i hostami

Z Jordanm - no to kiepski temat Usiłuję u siebie zdjęcie wrzucić, ale to jeszcze nie ta pora żeby net hulał i pozwalał na takie wymysły jak wgrywanie zdjęć

Aniu, pewnie, że chcę, poproszę.


Masz tak nastrojowy ogród, że szok. Tylko wzdychac.

Zana napisał(a)

A na koniec mała sesja Lady, dawno jej nie było

Cudna, romantyczna sesja, strasznie mi się podoba

Zana napisał(a)

Ursa, zobacz moje naparstnice bylinowe i nie mów mi, że ich nie widać







I paprotka. Poza tym na ruderowej zrobił się taki bajzel, że ciężko sfocić

Rany, jak tu pieknie i bajkowo! A te naparstnice to po czym poznajecie ,ze sa bylinowe? U siebie pokaże swoje i please , oceńce jakie one?

Anula, gdzie kupowałaś naparstnice bylinowe, bo też takie chcę.
Wszędzie masz nieziemsko pięknie. I fajnie, że testujesz nowe odmiany rośliny, też tak chcę.