Paulinka no też lubię
Martynka LI na tych zdjęciach drugoroczne. Z pewnością możesz się spodziewać podobnego widoku, u mnie te akurat nie kwitły w ubiegłym roku bardzo spektakularnie. LI to mocna róża, cztery sztuki przesadzałam w ubiegłym roku w maju, dały radę i kwitły!

.
Z drzewami masz absolutną rację! Drzewa to skarb. I myślę, że głównie dzięki właśnie temu zapożyczonemu krajobrazowi tak się u mnie zachwycacie

. W ogóle to dochodzę do wniosku, że takie właśnie półcieniste ogrody są o wiele bardziej ciekawe, gra światła czyni czasami cuda.
Kamilko też mam nadzieję, że w tym roku będzie ładniej. Tam przecież wszystkie nowiutkie ubiegłoroczne nasadzenia. A z cieniolubną pod ruderą to ja nie wiem co ja zrobię. Nie mam na razie gdzie tych roślin przenieść, no na razie nie chce mi się o tym myśleć

.
Patrycja cieszę się, jeżeli coś pomogłam

.