Alicja taka mała mistyfikacja mi wyszła z tymi trawkami
Łucja no wiesz kiedyś w końcu trzeba zrobić coś większego
Martynka nie wiem co masz na myśli pisząc o zielonej ścianie, bo u mnie to będzie po prostu... żywopłot

.
Gosia świetną będziesz miała pamiątkę z majówki

. My jesteśmy pokręcone na maksa jednak

. Kule cisowe, no pięknie, nooooo.... zazdro

.
Paulinka zdjęć nie ma, ale będą pod koniec tygodnia. W sobotę była szybka akcja rozładunku i jazda do W-wy. Wieczorem mieliśmy jeszcze imprezkę. Nieco się tylko zirytowałam na czerwone tulipany na różance, taka niespodzianka. Ale jest tak gorąco, że pewnie będą już przekwitnięte. A te z suchych traw też już były całkiem rozwinięte, pewnie jutro do ścięcia.