Anula, melduje ,że tawułki posadziłam...te rzekomo 2 sztuki zmieniły się w 7...no nie wiem jak Ty liczyłaś ,ale ogromne dziękiPowinny już w przyszłym sezonie pokazać co potrafią bo dostały dużo kompostu

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Twoja, Aniu, piękniejsza...Ach, chciałabym mieć taką golaskę w ogrodzie...

Agata, zbereźnico ty!

UrsaMaior napisał(a)

Agata, zbereźnico ty!

Zaraz zbereźnico...Piękny akt po prostu

Ja tam akty lubie nawet na ścianach wieszam...jak oczywiście się nadaja

UrsaMaior napisał(a)

Agata, zbereźnico ty!

No nie, święta się znalazła .
Też bym chętnie sobie taką golaske zainstalowała w ogrodzie gdybym miała - golaskę i miejsce .

Zbereźnica to bym była, jakbym chciała golaska Ale wiecie, u mnie golasków dostatek, chociaż w ogrodzie dziewczyna by się przydała, haha

Dziewczyny Kochane, jestem w pętli czasu, nie mogę się wyplątać, ale wierzę że do jutra uda mi się ogarnąć i się do Was odezwę.

Fajna dyskusja o gołych babach. Noszsz, żeby baba babę pożądała, noż toż to niezgodne z aktualnie wiodącą polityczną linią światopoglądową

Dla Iwonki, listki klona Jordan:



A tak mi kurcze podeschły na samej górze:

Anula, wydobrzałaś?
Klonik miał mało wilgoci w powietrzu Nie przejmuj się, i tak zaraz straci liście Przygnębia mnie jesień, mimo pięknych widoków. Jedziesz w sobotę do Skubianki na spotkanie bylinowe? Dziewczyny mi przypomniały. Muszę tylko planowanych gości się pozbyć

Aniu, Twoja goła bab jest the best. Generalnie gołe baby są piękne

Mój jedyny klonik też tak podsycha, mimo ciągłego podlewania. Biedne były w tym roku wrażliwe roślinki.