Połowa maja to czas rododendronów.

Odziedziczone po dziadku:


Kabarett ze skromnym jednym kwiatostanem, w tym roku powinno być lepiej:



Metallica:



Rasputin:



A hostowa po dwóch tygodniach wyglądała już tak:




I na tym koniec maja.

U mnie odkurzacz z funkcją rozdrabniania sprawdził się znakomicie. Ładnie zmielił liście i można je było wykorzystać jako ściółkę na rabatach.

Na widok wiosennych obrazków przyspieszył mi się oddech. Już niedługo.
U nas zawiewa, śnieży i gołoledź na drogach.

Gruszeczko oby ten mój odkurzacz był bliźniaczym Twojego. Oba moje nowe sprzęty powędrowały dzisiaj do bagażnika samochodu, a z bagażnika wjechały na górę trzy szafeczki kuchenne. Dostałam w prezencie świątecznym dzbanuszek z kubeczkami i okazało się, że absolutnie, ale to absolutnie nie ma nawet kawałeczka wolnego miejsca, żeby go gdzieś upchnąć. Tak więc tydzień temu pojechałam do sklepu na I..., w którym rok temu kupowałam kuchnię i dokupiłam trzy wiszące szafeczki. I wszystko byłoby super, gdyby nie to, że dosłownie miesiąc temu tenże sklep wycofał ze sprzedaży uchwyty, które posiadam w pozostałych szafkach, wrrrr..... Muszę teraz coś wykombinować, w końcu zawsze jest jakieś wyjście awaryjne. Jutro przyjeżdżają panowie dokonać pewnych przeróbek i montażu. Będzie trochę więcej miejsca na kuchenne pierdoły.
U nas śniegu ani grama. Szaro, buro i ponuro.

Czerwiec

Mimo dyscypliny zakupowej (zalecana wstrzemięźliwość) skusiłam się na trzy hortensje Polestar, zamieszkały w Dniu Dziecka na rabacie jordanowej:



Na podokiennej rosły w siłę hortensje, ale szałwie nie kwitły tak spektakularnie jak w ubiegłych latach:



Hortensje miały już pąki (02.06.), zza rogu atak rozwija winobluszcz:



Na jordanowej tawułki zapowiadały ładne kwitnienie:

Kwitły już czosnki (cały czas jest 02.06.)



Eisvogel w blokach startowych:



Wieczorny kojący widoczek:



I błyszczący w wieczornych promieniach słońca trompek:

A połowa czerwca to był czas róż:

Gdzie zajrzę, świetne podsumowania widzę. Jakie masz trawki cienkie źdźbła?

Danusiu dziękuję za komplement. Podsumowania jeszcze nie koniec, rozpędzam się.
Trawki z cienkimi źdźbłami mam takie: Carex Montana Raureif, powyżej na zdjęciu przed różami Heidi Klum, Carex Montana zwykła zielona (trochę większa od odmianowej Raureif). I moja ulubiona cienkoźdźbłowa Sporobolus Heterolepis, wiem że kiedyś ją miałaś.

Ciąg dalszy czerwcowej różanej przygody. Ta rabata bardzo mnie cieszyła, powstała na wiosnę 2017 roku, ma jeszcze swoje niedociągnięcia, szczególnie w linii ogrodzenia z sąsiadami, ale...

Ventilo, piękna róża



Pashmina i Heidi Klum



Bladoróżowy Dieter Mueller

Jeszcze raz Heidi Klum:



Na pierwszym planie niziutkie Lavender Ice, ciemniejsze Old Port, o podpórkę opiera się Ventilo