Poppy za życzenia realizacji planów dziękuję

. O przeniesieniu Lady pisałam, mogło umknąć w natłoku różnych informacji na forum. Daleko nie powędruje, raptem ze dwa metry w lewo

. Dieter zapewne w tym roku ocaleje, raczej nie znajdę czasu na modyfikacje tej rabaty. A co będzie później to zobaczymy

. Kolor, kwiat, zapach to niewątpliwe zalety tej róży! Ale wzrost i to szybkie osypywanie się kwiatów to niestety elementy dyskwalifikujące. A przede wszystkim wzrost. No nie mogę przy
tarasie mieć róż, którym się na dwa metry w górę chce rosnąć! Tak więc pewnie będę pewnie za jakiś czas dumać nad różami, które NIE przekraczają 70 cm.
Jarzęby mam Autumn Spire Flanrock, takie kolumnowe. To ubiegłoroczne nabytki, 3 sztuki. No i jeden się pochorował okrutnie, boję się że zarazi te dwa pozostałe.
Jolanka a co pryskałaś miedzianem w marcu?
Wiola no właśnie nie jestem pewna czy 6 stopni całodobowo, bo trzeba psikać zanim pąki pękną czyli w marcu. A w marcu to może być ciężko o noce z temperaturą powyżej 6 stopni.
Dragonka ja myślę, że Lady będzie zadowolona

. Z pewnością będzie miała lepszą aranżację roślinną wokół siebie

.
Aniu/Anpi wydaje mi się, że na róże to jeszcze za wcześnie. Mnie chodzi o jarząby, one są zdecydowanie bardziej zaawansowane.