Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

Gosiek33 05:51, 21 mar 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Mocznik do rozłożenia karp - muszę to wypróbować bo moje karpy po sosnach nadal się nie poddają
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Makao_J 07:06, 21 mar 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Kompostowy temat widzę.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Kokesz 08:06, 21 mar 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6692
paulaa napisał(a)
O jaka dyskusja to skoro w temacie to może się podepnę, bo ja kupiłam na wiosnę zeszłego roku plastikowy i sypalismy tym preparatem z bakteriami do rozkładania i nic więcej, ale jak patrzę od dołu to jest breja zamiast kompost a u góry nic się nie rozłożyło i o co chodzi? A w takich plastikowych zamkniętych lejecie wodę na wierzch??


A dajesz tylko zielone czy liście też?
Jak dajesz za dużo trawy to robi się breja.
Powinnaś też kompost napowietrzać wtedy szybciej się rozkłada.
Ja swój podlewam nawet często ale mam w otwartych skrzyniach.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
KasiaBawaria 08:11, 21 mar 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Ja bym nie dawala ani szmat ani siatki. Osobiscie mam 3 komorowy kompostownik pod zywoplotem z cyprysikow i zadnego problemu nie ma.A w tym miejscu stoi juz od 20 lat. W tamtym roku wymienilismy na drewniane- z wyjmowanymi deskami z przodu. Pomiedzy komorami siatka metalowa.W ten sposob dzdzownice moga sobie przechodzic z komory do komory. Wczesniej mialam plastikowe i porazka-jednego polamala wichura.Po drugie razil mnie widok plastiku. W plastikowych mi dzdzownice przemarzaly. A tutaj grzeja sie te dwie komory nawzajem i kompost juz miesiac temu moglam przerzucic.Wiec bardzo polecam.Szczegolnie jezeli chce sie miec dzdzownice. U mnie kompost jest gotowym juz po paru miesiacach, bez zadnych dodatkow. Ale wazny jest sklad kompostu- nie za duzo zadnego skladnika.
____________________
Zapraszam na kawe
Kokesz 08:39, 21 mar 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6692
Fajny pomysł z siatką pomiędzy komorami, robaczki faktycznie migrują sobie bez problemu.
Chciałam przerzucić swój kompost już jakiś czas temu ale eM ciągle mruczy, że za zimno, spadnie temperatura wewnątrz i jeszcze wolniej się będzie kompostować
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
KasiaBawaria 08:40, 21 mar 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
kokesz- wcale nie po przerzuceniu wrecz przeciwnie- u mnie temperatura wzrosla do 29 stopni, pomimo nocnych temperatur ponizej 0. I kompost opadl o dobre 40 cm. Ja tam nie czekam na meza. On nie ma czasu. Sama przerzucam
____________________
Zapraszam na kawe
Makusia 08:46, 21 mar 2019


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Dziewczyny, ja Was podziwiam, jak Wy na to wszytko znajdujecie czas- ja nie mogę z niczym się wyrobić. W sobotę planuję wertykulację, a gdzie ogarnięcie warzywnika, gdzie przycięcie hortensji, posadzenie cisów, a tu jeszcze kompostowniki trzeba przerzucić....no nie wyrabiam czasowo, a może organizacyjnie po prostu
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
KasiaBawaria 08:49, 21 mar 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Makusia- ja dzis planuje przyciac roze. U mnie to wszystko w biegu. Np.kompost przerzucalam na 3 raty, w przerwach pomiedzy zajeciami dzieci i ich odbieraniem - Rzadko kiedy uda mi sie zrobic cos naraz. Robie na raty, kiedys skoncze nie ma co sobie narzucac jakiegos tempa, bo ogrod przestanie byc radoscia a stanie sie obowiazkiem.
____________________
Zapraszam na kawe
anabuko1 08:51, 21 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
Kokesz napisał(a)
Ja mam dwie skrzynie z palet ale mają też dno z desek z prześwitami, więc na gołej ziemi nie stoją.
Dżdżownice dałam od góry, dodaję często wytłoczki od jajek albo karton to bardzo ładnie się rozmnażają
Jak widzę, że kompost jest przerobiony, odgarniam go na jedną stronę i na drugą daję świeży. Zostawiam na kilka dni i robaczki ładnie przechodzą na drugą stronę, na prawdę działa

Ważne tematy u ciebie I cenne wskazówki.
Ja swój muszę przenieść i inaczej zbudować.
Pozdrawiam W pierwszym dniu wiosny
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Kokesz 12:21, 21 mar 2019


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6692
KasiaBawaria napisał(a)
kokesz- wcale nie po przerzuceniu wrecz przeciwnie- u mnie temperatura wzrosla do 29 stopni, pomimo nocnych temperatur ponizej 0. I kompost opadl o dobre 40 cm. Ja tam nie czekam na meza. On nie ma czasu. Sama przerzucam


Ja takie chuchro, sama nie dam rady
Ale pokażę eMowi
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies