Te donice to dla mnie są klasyczne w formie, i jeśli dwie "razem" mają stać, to symetrycznie, no bo one takie som... po prostu.

Edit. Donice mają to do siebie, że można je w miarę możliwości przenieść. Nawet tak duże. Jak dołożysz styropian i keramzyt to ona nie będzie mega ciężka z ziemią. Nie będzie ci się podobało - przestawisz. Tylko trzeba będzie je po prostu najpierw obsadzić

Jestem tego samego zdania. A jeśli miałyby być rozrzucone, to dokupiłabym jeszcze jedną.

Widzisz Asia, tak to z nami jest…
Co popdoba się jednym, innym nie.
A chodzi o to, żeby się tobie podobało

A może wpadniesz do mnie na nową architekturę

Asia, kup jeszcze tuzin tych donic, Hanka Ci zklonuje

A tak serio, to powtarzalność fajna.

chyba znalazłam kombinację na donice:

ale chyba jednak świdośliw w nich nie posadzę
w tej bliższej samą hakone posadzę, a w tej dalszej hakone i lilaka, który tam jest zadołowany przy donicy. na śś znajdę inne pomysły.