Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Makusia 13:21, 04 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Mazan napisał(a)
Makadamia

Cięcie drzew owocowych czy ozdobnych ma swój określony cel. Letnie cięcie jabłoni stosowane przez sadowników ma na celu wytworzenie krótkopędów, na których przeważają pąki kwiatowe, zimowo - wiosenne /luty, marzec/ to cięcie wywołujące wyrastanie wilków, z których wybiera się przewodnik, a po odchyleniu również gałęzie.
Pestkowe należy ciąć po owocowaniu/zbiorach, gdyż kwitną na dwu - trzyletnich przyrostach tworząc pąki kwiatowe latem. Cięcie wiosenne pozbawia roślinę tych pąków, a wówczas krzyk, że nie kwitną. Dlatego należy wycinać u pestkowych pędy starsze, które bardzo często są porażane przez moniliozę, a zostawiać tylko te tworzące koronę drzewa. To może być przyczyną słabego owocowania wiśni u Makusi, o czym wspomniała u Ciebie. Ja nic nie wiem, sama jej to przekaż.



Pozdrawiam


No nieźle- jestem pod wrażeniem tego, jak Mazan czuwa! Wow! Wielki szacunek!

Rzeczywiście cięłam wiśnię, czereśnię i gruszę w zeszłym roku- jesienią. Bardzo mocno- wycięłam wszystkie wilki, skróciłam gałęzie, ale nie potrafię rozpoznać, które mają ile lat- wilki rozpoznaję.
W tym roku wilków nie jest znacząco mniej- zwłaszcza na gruszy, natomiast czereśnia nigdy nie kwitła bardzo- zazwyczaj tylko na kilku gałązkach, a potem zawiązał się z tych kwiatków i tak może 1/5 w owoce, a z owoców 4/5 opadło przed dojrzeniem i zostawało (dosłownie) kilka. W tym roku nie mam ani jednego owoca.
Najbardziej dziwi mnie jednak wiśnia- do zeszłego roku nie cięta w ogóle (to podobno odmiana kompaktowa- rzeczywiście rośnie najwolniej) owocowała bardzo obficie- w tym roku niezwykle marnie. Zauważyłam też pojedyncze gałązki- jakby ułamane i uschnięte ale zastanawiam się, czy to nie jest ta zaraza.

Wszystkie trzy drzewka na jesień spryskałam też 5% mocznikiem.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Pszczelarnia 13:21, 04 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
makadamia napisał(a)


Informację o terminie cięcia przyswoiłam, za to o sposobie cięcia chyba nie bardzo

Wrzucam zatem zdjęcie poglądowe:

Jabłonka rośnie po lewej stronie, przy furtce.
Przy niej samotna dębolistna, która potrzebuje towarzysza.

Jabłonkę chciałam podkrzesać, żeby gałęzie wyrastały z pnia powyżej murku, i ewentualnie skrócić nieco przewodnik, żeby się zagęszczała od góry.


Makadamiu, to goły patyk. Zastosuj cięcie wiosenne ale ona nie ma bocznych gałęzi, więc przewodnik tylko możesz uciąć. Pobudzisz ją tym samym do wypuszczenia czegokolwiek po bokach i na górze (każdy wilk dobry). Nie ma z czego podkrzesywać na razie. To jest patyk. Ale z potencjałem i w cudownym miejscu posadzona!

Dlaczego ja przy wejściu nie mam jak posadzić jabłonki? Dlaczego???????

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Makusia 13:24, 04 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)
A teraz, Marto, Asiu, Aniu, Natalio, wracając do tematu pinterest fails

Pamiętacie może, że z miesiąc temu mówiłam o hamaku. Planowałam pierwotnie takie niskie słupki, ale oprostestował je mąż, twierdząc, że nie wytrzymają obciążenia.
Więc zaczęłam szukać stelaża, podobnego do tego, który ma Ursa. Okazało się, że są upiornie drogie.
Wróciłam do szukania pomysłów na jakiś stelaż własnej roboty i znalazłam taką bardzo fajną inspirację.
Ale jednocześnie wpadły mi w oko różne pomysły na DIY place zabaw (np: taki lub taki, że nie wspomnę o takim) więc wymyśliłam (bo nie może być tak po prostu), że połączę przyjemne z pożytecznym i zrobimy od razu dzieciom huśtawkę i coś do wspinania.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że najszersze dostępne nam belki i mocowania mają przekrój 10x10 cm, a to jednak za mało, żeby zrobić takie wrażenie jakiego oczekiwałam.
Dodajmy do tego fakt, że trzeba było dorobić wsporniki, żeby konstrukcja była stabilna, i włala! Proszę Państwa, przedstawiam szubienicę:


Aśka na miłość boską! Prawie monitor oplułam z tej "szubienicy"
To wygląda dobrze! Wprawdzie zgadzam się, że pierwotnemu celowi raczej się nie przysłuży, ale i powiesić się raczej na tym nie powiesisz
Znając Ciebie, to na pewno masz już wór pomysłów na to, co z tym zrobić i jak wykorzystasz!
Ja tam widzę np. możliwość trzepania dywanów, wieszania prania, powieszenia zasłon po to, żeby wisiały
A na poważnie- wg mnie jest to punkt wyjściowy do czegoś fajnego, ale z Disneyem u mnie słabo, więc wodzy wyobraźni nie umiem puścić niestety.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
makadamia 13:26, 04 lip 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Na zdjęciu nie ma jeszcze wsporników, które są dzisiaj montowane.

Najszerszy bok będzie pod hamak, potem zwykła huśtawka (sprawdziłam - nie będzie się obijać o pień) a potem huśtawka - kółko i drabinka.

Estetycznie wygląda to średnio, ale za to w cenie mobilnego stelaża mamy i stelaż i huśtawki dla dzieci

Jeszcze zdjęcie z daleka:
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 13:26, 04 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
makadamia napisał(a)
A teraz, Marto, Asiu, Aniu, Natalio, wracając do tematu pinterest fails

Pamiętacie może, że z miesiąc temu mówiłam o hamaku. Planowałam pierwotnie takie niskie słupki, ale oprostestował je mąż, twierdząc, że nie wytrzymają obciążenia.
Więc zaczęłam szukać stelaża, podobnego do tego, który ma Ursa. Okazało się, że są upiornie drogie.
Wróciłam do szukania pomysłów na jakiś stelaż własnej roboty i znalazłam taką bardzo fajną inspirację.
Ale jednocześnie wpadły mi w oko różne pomysły na DIY place zabaw (np: taki lub taki, że nie wspomnę o takim) więc wymyśliłam (bo nie może być tak po prostu), że połączę przyjemne z pożytecznym i zrobimy od razu dzieciom huśtawkę i coś do wspinania.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że najszersze dostępne nam belki i mocowania mają przekrój 10x10 cm, a to jednak za mało, żeby zrobić takie wrażenie jakiego oczekiwałam.
Dodajmy do tego fakt, że trzeba było dorobić wsporniki, żeby konstrukcja była stabilna, i włala! Proszę Państwa, przedstawiam szubienicę:


Asia, ta pierwsza inspiracja - jak zrobić, żeby belki pod ciężarem się nie złożyły. To moja zagwozdka.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Makusia 13:30, 04 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)


Najszerszy bok będzie pod hamak, potem zwykła huśtawka (sprawdziłam - nie będzie się obijać o pień) a potem huśtawka - kółko i drabinka.

Estetycznie wygląda to średnio, ale za to w cenie mobilnego stelaża mamy i stelaż i huśtawki dla dzieci



O! Mówiłam, że wymyślisz? No i super- hamaka już Ci zazdroszczę!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 13:32, 04 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Pszczelarnia napisał(a)


Asia, ta pierwsza inspiracja - jak zrobić, żeby belki pod ciężarem się nie złożyły. To moja zagwozdka.


Uzewnętrznię się- chodzi na tej inspiracji chyba o to, że belka równoległa do gruntu tworzy jakby wspornik dla dwóch prostopadłych i nie pozwala im się złożyć do środka?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Zana 13:36, 04 lip 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Szubienica szubienicą, ale jaki Ty masz trawnik piękny. I chyba widzę kawałek nowej rabatki przy schodach. A wczoraj miały być jej fotki przecież! I w ogóle to często coś tam marudzisz, a gapię się w to zdjęcie i gapię (a za długo nie mogę, bom w pracy) i tak mi się ono podoba.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 13:38, 04 lip 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Makusia napisał(a)


Uzewnętrznię się- chodzi na tej inspiracji chyba o to, że belka równoległa do gruntu tworzy jakby wspornik dla dwóch prostopadłych i nie pozwala im się złożyć do środka?


Uwielbiam Cię
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
makadamia 13:38, 04 lip 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Mazan napisał(a)
Makadamia

Cięcie drzew owocowych czy ozdobnych ma swój określony cel. Letnie cięcie jabłoni stosowane przez sadowników ma na celu wytworzenie krótkopędów, na których przeważają pąki kwiatowe, zimowo - wiosenne /luty, marzec/ to cięcie wywołujące wyrastanie wilków, z których wybiera się przewodnik, a po odchyleniu również gałęzie.
Pestkowe należy ciąć po owocowaniu/zbiorach, gdyż kwitną na dwu - trzyletnich przyrostach tworząc pąki kwiatowe latem. Cięcie wiosenne pozbawia roślinę tych pąków, a wówczas krzyk, że nie kwitną. Dlatego należy wycinać u pestkowych pędy starsze, które bardzo często są porażane przez moniliozę, a zostawiać tylko te tworzące koronę drzewa. To może być przyczyną słabego owocowania wiśni u Makusi, o czym wspomniała u Ciebie. Ja nic nie wiem, sama jej to przekaż.
Pozdrawiam


Cześć Mazan!

Fajnie że wpadłeś
To moje pierwsze owocujące drzewko i wcześniej nie interesowałam się tematem. Z tego co mi przypadkowo wpadło w oczy zrozumiałam, że jabłonki tnie się w lutym, żeby prześwietlić koronę, a późnym latem - wycina się wilki, które wyrosły po cięciu wiosennym.
Czyli, jeśli tym razem dobrze zrozumiałam, powinnam tą jabłonkę przyciąć jednak jesienią, żeby wiosną mogła ładnie zakwitnąć?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies