Hmm, nie pomyślałam o tym.
Pewnie dlatego, że w ten sposób wszystkie trzy belki wychodziły na tej samej wysokości...
Ale w sumie dojdą jeszcze te wsporniki, które na zdjęciach leżą jeszcze pod daszkiem. eM miał je dzisiaj zamontować. One powinny wziąć na siebie dużą część ciężaru.