____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
trzeba było przyjechać ja przyjechałam do domu i... za robotę się wzięłam. Kwartecikowy ogród robi wrażenie. Trzeba do niej na róże i potem trawy się wybrać. A w ogóle to zachwyciła mnie architektura domu i poukładanie wszystkiego. Ona ma wszystko bardzo starannie przemyślane. I jeszcze 4 dzieci i męża ogarnia!!! Jak ona to robi - nie wiem. Na nauki należy się udać. Takiego dużego zadaszonego tarasu zazdroszczę normalnie. A warzywniak - super! I brzozowy zagajnik i hamakowo i grill murowany i cudowny kuklik (no nigdy o kuklikach nie myślałam a ten jest super) i metasekwoja, klony i kaliny - ta japońska mnie urzekła.
Nie zalało i nie odurzyły się
Czytnik do kart pamięci zostawiły w pracy i nie mogą wrzucić zdjęć.
Ale widziałam, że Lucy wrzuciła zajawkę u Izy, więc póki co, tam można popatrzeć.
Na razie powiem jedno: przegapiłam turniej Młodszego, bo się nie mogłam oderwać od tego ogrodu. I od rozmowy z dziewczynami. Wiecie, że April przywiozła Tamaryszka?.
To dobra wiadomość. Tamaryszek robi zawsze solidne relacje z takich wizyt.
Matko, a ja wciąż w epoce kabelków USB tkwię. i nic nie wiem , że wymyślono czytniki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Lucy, dzięki za bezę, cud, miód i orzeszki. Zjadłam dwa kawałki. Szkoda że ja nie jestem taka zdolna. A może to i lepiej, i tak ciuchy coraz większe muszę kupować