Aniu, u mnie sezon juz zamkniety. Wszelkie przesadzania beda dopiero na wiosne.
Teraz tylko planowanie

Macham!

makadamia napisał(a)

Aniu, u mnie sezon juz zamkniety. Wszelkie przesadzania beda dopiero na wiosne.
Teraz tylko planowanie

rozumiem, że głównie cudzych ogródków, np. takiej Rytli, co po sobocie (egzaminy dzieci) będzie miała czas by pomierzyć, porysować i pytać?

Asiu planowanie powiadasz?
Kurcze ja jeszcze sezonu nie zamknęłam a tak mi się już nie chce

Iza - odmachuję

Rytla - tak, głównie u innych, bo u mnie zostały same nasadzenia do zaplanowania i idzie mi to jak wyrywanie trzonowego. Oczywiście że zajrzę i do Ciebie, choć ta wiara w moje umiejętności zaczyna mnie nieco przerażać

Aniu - a co Ci jeszcze zostało? U nas dzisiaj białawo, więc zapewne niedługo będę już zakrywała rośliny.

Czosnki jeszcze muszę zadołować :/

No nie dziwię się, że ciężko Ci się do tego zabrać.
Dużo ich masz?

No nie dziwię się, że ciężko Ci się do tego zabrać.
Dużo ich masz?

Z 10 doniczek

Ty sadź te członki wreszcie, a ja przypilnuję Ci wątku