Asia, dzięki! No myślę, ze za taka z salonu trzeba by było wybulic dobrze ponad 1000zl. A tak to koszt tkaniny, palety mieliśmy jeszcze z zeszłego roku, kilka desek się zalatwilo dlugich do kompletu.. ale pracy dużo, bo trzeba bylo wszystko szlifować, impregnować... no i później zamowilismy piankę na poduchy, pokroilo się ją na wymiar i zaczęlo szycie pokrowcow.

AsiaK_Z dzięki! Kiedy ja z tej kanapy skorzystam noooo... niech będzie lato!

Madzenko dzięki! Tam tylko kanapa nasza, bo stolik to już zwykly z casto przemalowany na biało

Muszę obejrzeć te róże jak wyglądają, ale mignelo mi, ze kwiaty mają chyba piwoniowy kształt, a to mi bardzo odpowiada. Kocham piwonie! I sprawdzić je pod kątem pokroju, bo nie wiem czy by weszły.

Pluszaku jak by tu wytlumaczyc.. jak wrócę z pracy to Ci jakieś zblizenie cykne. Pokrowce szylam na maszynie.

Najpierw skroilam materiał z zapasem na szycie. Na wstępie wszylam kryty suwak i potem po kolei laczylam elementy. Ja nie jestem zbyt doświadczona w szyciu- 2 lata temu uszylam 3 maskotki dla dziecka i 3 naprostsze poszewki z filcu i to moje jedyne ćwiczenia

Zeby bylo mi latwiej to część szylam od razu-np przod, gora i tyl poduszki, a potem to rozpinalam na piance, naciagalam, zeby bylo ściśle i dopinalam boki. Potem doszywalam te boki, itd. Jedyne co bylo bardziej skomplikowane to zakladka na krawędziach (chciałam pierwotnie dac taki waleczek-lamowke, ale to juz wyzsza szkoda jazdy i wszywanie takiej linki)

Aniu, jakos zapominam o tym kawalku. On jest troche zacieniony przez ten rdest, który rośnie od strony sasiadow, choc może by wystarczyło, zeby i tam roze pociagnac. To jest jakaś opcja Ale nie wszystko na raz, bo może nie poradzę sobie w rozami na dłuższą metę.

Moze Queen dac w miejscu ascot, to sobie by gorowala na munstead i zaslaniala leiej czerpnie i bylaby po srodku tych wszystkich purpur.

Kasiu ja nic nie piszę, żeby tam z tyłu róże sadzić, mnie chodzi o to żeby połączyć te rabatki, żeby to całość tworzyło. No, przynajmniej ja to tak widzę, ale to oczywiście Ty musisz być przekonana. Nawet bym chyba dała w miejsce ascot dwie QoS obok siebie, ładnie zasłonią tę czerpnię. Ale wiesz, że ja żadna specjalistka. Dopytaj bardziej różanie doświadczonych.

Tez myslalam o 2sztukach skoro one takie wąskie są i strzeliste. Z ta rabata to chyba będę z nia dojrzewac tak, teraz nie rusze, bo tylko rozgrzebię

Kasia_CS napisał(a)

Zapowiadana kanapa własnej produkcji taras dalej w toku, więc wielki bajzel i nie pokazuje szerszego kadru.

Wow!!! Bardzo fajna!

Dzięki Aniu zapraszam do posiedzenia

Kasia_CS napisał(a)

Tez myslalam o 2sztukach skoro one takie wąskie są i strzeliste. Z ta rabata to chyba będę z nia dojrzewac tak, teraz nie rusze, bo tylko rozgrzebię

Rozumiem. Za to ja rozgrzebuję wszystko na maksa. Jeszcze mam zamiar przy tarasie rozgrzebać. To się wiosną będę dopiero wkurzać!