Weszłam na pierwszą stronę i powiem głośne: wow. Ale pięknie "rozrosłaś" swój ogródek. Na początku był taki malutki a teraz po prostu bogaty w rośliny. Widzę szansę dla siebie, hihi
Kasiu, pytanie o te trzcinniki KF. Jakie one duże dorastają? Podobno są wyższe niż Overdam. Jak wygląda ich odmładzanie (mniej kłopotliwe niż miskantów)?
Zastanawiam się nad trzcinnikami w kontekście zastępstwa dla miskantów (na górze mojej skarpy), by było łatwiej z odmładzaniem.
Jak piszesz, że one dają radę w półcieniu to też trafiły na listę
Powiem szczere, że doszłam na pierwszej stronie tylko do schematu ogródka, a do zdjęć już nie dojechałam. Ale potem znów zerknęłam i z przyjemnością stwierdziłam, że sporo się zmieniło
Słuchaj, z ogrodowiskiem na pewno będziesz mieć pięknie!
Przepraszam Kasiu, że dopiero odpisuję, ale za to zdjęciami posłużę
Zgadza się, że rosną wyższe od Overdamów, ale i są inne pod wzlędem liści - Overdam są z paskiem, a Karl Foerster mają liście całe zielone. Miskantów jeszcze nie odmładzałam - dopiero za rok to będę robić, ale z relacji dziewczyn wynika, że do miskanta bez siekiery nie podchodzimy Trochę lipa, bo nie posiadam siekiery
Głównym atutem trzcinnika nad miskantem jest jeogo odporność na suszę - miskanty jednak lubią wodę, inaczej potrafią schnąć.
Moje KF, które w słońcu są dłużej w ciągu dnia z kwiatostanami obecnie mają 130 cm, a te , które w cień wchodzą szybciej mają 150.
Po lewej ten dłużej w słoncu, z prawej szybciej ocieniany
I szpaler - im dalej wgłąb tym szybciej do cienia wchodzą
No niestety przyszła kryska 2 tygodnie za mną, jakoś dajemy radę Teraz to jeszcze jest ok, ale od września żłobek i trochę mam obawy jak będzie, ale z drugiej strony wierzę w społeczne zapędy Kajki i garnięcie się do innych dzieci - może nie zauważy braku rodziców
Dzięki Iwonko! bardzo się cieszę, że się podoba Mam takie zrywy co jakiś czas, że uda się coś dorzucić do rabat i nabiera wreszcie jakiegoś wyglądu. ALe to tylko dopieszczam jakby te "już zrobione" jako tako. A te, które czekały na zrobienie w tym sezonie nadal zieją pustkami i czekają na swoją kolej i pomysł w ogóle
. Ale pięknie "rozrosłaś" swój ogródek
