Kasiu, zielona oaza w betonowym mieście.... Kolekcja róż jak zawsze powala

Trzcinniki jak się rozrosną będzie mistrzowsko. To KF prawda? Mam kilka i jestem w nich zakochana, koniecznie muszę znaleźć im jeszcze jakieś miejsce w ogrodzie, bo są warte grzechu!

Piękne te poranne zdjęcia!
Do anafalisa się coraz bardziej przekonuję

Zamówiłam sobie książkę o kolorach w ogrodzie. Próbowałam złagodzić niebieskością (perovskia) i bielą ale nie wychodzi przejście jednej rabaty w drugą. Za małe powierzchnie są i ten żółty akurat tam normalnie bije po oczach. Ostatnio biele polubiłam i odcienie cytrynkowe i amaranty

Wspaniały azyl stworzyłaś
KF ładnie wygląda, a co to będzie jak się bardziej rozrośnie

Ładne tworzysz zestawienia lubię te delikatne i zwiewne kadry u Ciebie

Witaj Kasiu

Pierwszy raz widzę anafalisa, nie znałam tej rośliny Zastanawiałam się co za ładna trawa wyrosłą u mnie na działce w części totalnie zaniedbanej. To chyba trzcinnik. Mam go bardzo dużo. i zapewne znajdzie miejsce w bardziej reprezentacyjnym miejscu

Ogród dzięki trawom wydaje się bardzo zwiewny

Pozdrawiam

Kasiu od Mrokasi poszłam z ciekawości na Twoją pierwszą stronę i normalnie wygląda to jak abstrakcja

Nieprawdopodobne jak wszystko przyrosło, piękne miejsce stworzyłaś i to w dość trudnych warunkach

będziesz je wykopywać?? czy co roku nowe?

no powiem Ci moja droga, ze jest pieknie, ogromny progres w stosunku do ogrodka z pierwszych fotek. Kawałek raju w betonie. Ci sasiedzi nad Wami to trafili jak pączki w masle. Taaaakie widoki.

Zieleń, biel, limonka i amarant - ulubione .