Kasiu, z wysokim prawdopodobieństwem do Thomas Edison - nie dokopię się teraz do zawieszki, ale wiem, że taką sadziłam i by się zgadzało z fotkami w necie
No właśnie z liści to mam wrażenie, że bez pudła, tylko kwiatostan mnie zaskoczył ostatnio byłam u mamy na działce, a kilka sztuk memory jej w ZP kupowałam i wydawało mi się, że te kwiatostany aż raziły w oczy
Medium boy bosko wygląda! No i te zdjęcie... Pięknie są! Wydobywają urok z każdej roślinki! Ciesz oczy podwójnie.
Róże oczywiście też pochwalę, bo uwielbiam róże. Oglądać na zdjęciach sama do nich ręki nie mam i właśnie z pojedynczymi batami na 2 M mi się kojarzą. Może na takie teafialam. I z chorobami wszelkimi jeszcze... A te Twoje takie zdrowe i pełne życia! Masz do nich rękę!
no właśnie sęk w tym, że one ledwo ledwo wyychodziły ze źdźbeł i takie były już "memorowate" no ale faktycznie w mocniejszym słoneczku i mój pięknie świeci
no całkiem jestem z MB zadowolona nie jest to zbyt popularna na O ta rozplenica, bo u większości króluje Hameln, a potrzebowałam nieco mniejszej odmiany, a większej niż Little Bunny.
Chwilowo mam więcej czasu, żeBy nacieszyć oczy ogródkiem - może niekoniecznie tak jak bym chciała, bo raczej przez okno - po kilku dniach adaptacji w żłobku rozchorowała mi się Kajka - 38,5 stopnia z niedzieli na poniedziałek nas obudziło... połowa grupy w ogóle nieobecna - nawet jedno dziecko do szpitala trafiło. Część maluchów z objawami bostonki, u nas chyba "tylko" ostre wirusowe zapalenie gardła.
Różyczki - my love u mnie część róż nigdy batów nie puszczały, a niektórym te baty wybaczam, bo pięknie kwitną i mi tak nie przeszkadzają, bo nie mają 2m, a np nieco ponad metr i nadal wpisują się w rabatę - np. Pastella. Choroby też i u mnie panują, ale już się nimi tak nie przejmuję tych mniej ładnych nie pokazuję na zdjęciach, bo nie ma czego