Śliczne Kasiu zdjęcia robisz!
Patrząc na moją Mamę, to myślę, taka ilość ruchu w ogrodzie, jest wspaniała i zbawienna w każdym wieku. Oby jak najdłużej dała radę działać ogrodowo i mieć tam zajęcie.
Moja Mama po śmierci taty (w lutym br), ma bardzo mało ruchu i widzę, że mimo iż mieszka z nami i wystarczy wyjść z domu, to już ma coraz większy z tym problem i czuje jakiś opór. Nie chcę oczywiście, żeby plewiła, czy jakkolwiek ciężko pracowała, ale chciałabym, żeby widziała w tym dla siebie przyjemne zajęcie, na przykład przyciąć róże po przekwitnięciu. Bo ruch to zdrowie i już
A to co za ślicznota?