Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

tulucy 13:55, 19 lip 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
To ja chyba dziś też ciachnę buksy i jutro pryskanie. Profilaktycznie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
TAR 14:11, 19 lip 2021


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10826

Jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi, że po kwiatach jaśminowca takie fajne gwiazdeczki z owockiem zostają



podobnie jak po ułudkach mam wrazenie, ze urodzisz "w kapuscie" dziecko zawiniesz w tobołek i na plecy i dalej bedziesz robic w ogrodzie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasia_CS 15:00, 19 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Gosiek33 napisał(a)
Jeśli u mamy chaos, to u mnie bigos...

I spory areał do ogarnięcia

Codziennie łażę i zbieram ślimory, inaczej nie miałabym ani wiesiołka ani floksów ani astrów. Mówisz, że rozwary wcinają? idę sprawdzić



Gosiu,tzn chaos... no trochę tak, bo dużo roślin posadzone ot tak bez większego zastanowienia. Brakuje drzew poza tymi już zastanymi na działce, które w większości rosną za płotem wzdłuż drogi dojazdowej do starej bramy.

Trochę się zmienia ostatnio, jak zaczęłam mamie podrzucać jakieś rośliny do wprowadzenia, jakśś powtarzalność, która by ujarzmiła niektóre fragmenty - stąd miskanty memory w szpalerze, anabelki, niższe trawy..

Przede wszystkim dla jednej osoby to teren nie do ogarnięcia i trudno mieć to wszystko wymuskane. a jeszcze spory warzywnik, teraz wszystko na hejnał dojrzewa.. nie wiem jak moja mama ma na to energię... ale ją męczę, żeby ograniczyła te ilości wszystkiego, bo nie jesteśmy wszyscy w stanie przejeść, przerobić...szkoda tej włożonej pracy.
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MartaCho 15:39, 19 lip 2021


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2662
Znam to. U nas zaledwie dwie skrzynie, a i tak okazało się, że sałat jest za dużo jak na nasze możliwości i już są przerośnięte

A tak poza tym, to witam się uprzejmie na Twoim wątku- trafiłam z relacji zdjęciowej z wizyt u innych dziewczyn- przepiękne zdjęcia wprawnym okiem zrobione- podziwiam i fajnie, że się nimi z nami podzieliłaś
Zostanę na pewno na dłużej u Ciebie też
____________________
Marta Ogród zacząć czas
April 15:52, 19 lip 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Kasiu, ogród twojej Mamy bardzo mi się podoba. Ja tam chaosu nie widzę, ale rządki, spore kępy jednorodnych roślin. Jeżeli to jest chaos to u mnie groch z kapustą i zasmażka....
____________________
April April podbija las Mazowsze
Kasia_CS 18:38, 19 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
MartaCho napisał(a)
Znam to. U nas zaledwie dwie skrzynie, a i tak okazało się, że sałat jest za dużo jak na nasze możliwości i już są przerośnięte

A tak poza tym, to witam się uprzejmie na Twoim wątku- trafiłam z relacji zdjęciowej z wizyt u innych dziewczyn- przepiękne zdjęcia wprawnym okiem zrobione- podziwiam i fajnie, że się nimi z nami podzieliłaś
Zostanę na pewno na dłużej u Ciebie też


Cześć Marto!! Bardzo się cieszę, że zajrzałaś, miło mi

U mnie niewiele się dzieje, bo mam bardzo mały ogród - więc sama radość, że mogę pokazać cudze ogrody, które są bogate i przepiękne!! co prawda pewnie będzie przerwa w takich relacjach, bo i zbytnio więcej ogrodów jak do tej pory nie odwiedzałam, choć chciałabym to nadrobić


A propos zbyt dużego urobku warzywnego... Moja mama ma chyba 4 spore skrzynie (jeśli nie 6, bo tyle było pierwotnie), 2 szklarnie, sporo warzyw typu ogórki, fasolka, cukinie, dynie marchew pod gołym niebem... jakies minimum 20 krzaków borówek i co najmniej drugie tyle malin. Już nie mowie o porzeczkach, agreście, poziomkach, itd....
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Gosiek33 18:53, 19 lip 2021


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Kasia_CS napisał(a)


A propos zbyt dużego urobku warzywnego... Moja mama ma chyba 4 spore skrzynie (jeśli nie 6, bo tyle było pierwotnie), 2 szklarnie, sporo warzyw typu ogórki, fasolka, cukinie, dynie marchew pod gołym niebem... jakies minimum 20 krzaków borówek i co najmniej drugie tyle malin. Już nie mowie o porzeczkach, agreście, poziomkach, itd....



Chylę czoła przed pracowitością mamy! Też bym taką chciała mieć


____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Kasia_CS 19:07, 19 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
April napisał(a)
Kasiu, ogród twojej Mamy bardzo mi się podoba. Ja tam chaosu nie widzę, ale rządki, spore kępy jednorodnych roślin. Jeżeli to jest chaos to u mnie groch z kapustą i zasmażka....


Cieszę się i dziękuję w mamy imieniu Wiesz, to może dlatego, że znam ten ogród od kilkunastu lat niemalże i takim innym okiem patrzę niż na Wasze. Duże kępy roślin faktycznie są, to fakt, wszystko się porządnie rozrasta Ale wiesz, że i kadrowanie tu dużo daje generalnie to tak jak z moim ogrodem - mam za małą wiedzą o roślinach, odmianach, rzadko jeżdzę po szkółkach - mama tym bardziej nie ma czasu i kuleją nam takie bardziej wyszukane kompozycje

____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 19:12, 19 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Gosiek33 napisał(a)

Chylę czoła przed pracowitością mamy! Też bym taką chciała mieć

No to jest coś, czego można pozazdrościć, jeśli chodzi o jej samozaparcie, zaangażowanie, potrzebę dogodzenia nam wszystkim - moim dzieciom zwłaszcza
Ale jednocześnie się na nią denerwuję, bo wypruwa sobie żyły i nie dopuszcza myśli, że to za dużo na jedną osobę i powinna wreszcie odpocząć. Tata troszkę pomaga, ale na zasadzie, że trzeba palcem wskazać każdą rzecz do zrobienia i tylko nerwy mamie to psuje, że przez tyle lat posiadania domu z ogrodem nie ma pomysłów co jest do zrobienia
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Martka 19:25, 19 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wzruszyłam się tym, co napisałaś, Kasiu. Mama bardzo kochana... dba o Was jak potrafi, uprawia warzywa, a ogród jest piękny i zasługuje na ogromne uznanie, pogratuluj jej! Nie chodzi jej zapewne o kompozycje idealne, raczej o radość z tego miejsca, dbanie o nie dla Rodziny, a czy dla siebie...? niektóre osoby spełniają się najbardziej w tym, że dbają o innych, nie potrafią inaczej, to się zapewne nie zmieni. Dlatego tak ważne jest wsparcie i wdzięczność bliskich za to, co robią, docenianie. To nie jest oczywiste, że ogród jest, że jest taki jaki jest. W moim sąsiedztwie mam model "ona dba o ogród, wisi na drabinach przycinając drzewa, zasuwa z kosiarką, dzieci i mąż tylko korzystają, wymagają", traktując moją sąsiadkę jak na służbie, wdzięczność omija to miejsce.
Ja sama też muszę przyznać, że za późno doceniłam ogrodowe wysiłki mojej Mamy... warzywa i owoce po prostu były... cieszę się, że moją troską o nią w latach choroby mogłam jej to chodź trochę wynagrodzić. Rozpędziłam się z wyznaniami, ale ogród to takie bardzo rodzinne miejsce...


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies