Wstyd rodzinę rozdzielać! Sierotami zostaną!

Nie mogą być dwa grzyby w barszczu!

Witam, zainteresował mnie Twój wątek, ciekawa jestem co w przyszłym roku podziałasz i co wyniknie po burzy mózgów . Jest co czytać u Ciebie. Będę śledzić kolejne poczynania.

Widzę Marta, że u ciebie będzie ciekawie, zresztą jak zwykle. Grzyby barsz sieroty ☺. Tak się z ciekawości zapytam czy ty masz w planach na wiosnę robić ogród i remont domu do maja?

Z tego co pamiętam to Martuś plany ma karkołomne, ale jak w lutym zacznie to da radę do maja

Przyszłam poszwędać się u Ciebie. Widzę, że dalej Cię szalone myśli ogrodnika dopadają. Do wiosny zdążysz wszystko sobie układać i nie będzie efektu "ogrodnik płakał, jak projektował"

Makusiu!!!!!!!Gotujesz barszcz?

EEE...a żebyście wiedziały, że gotowałam- żurek konkretnie z zakwasu

HAniu
Ale w tzw. między czasie zmierzyłam podokienną- tam mniej więcej, bo ona konstrukcyjnie się wpisze w przód i bok, którego jeszcze nie ma. Będzie miała docelowo ok.2,20 w najszerszym miejscu i ok. 5 m w najdłuższym, ale myślę, że tego najszerszego to będzie max. 2 m.

Wrzucę fotki.

Natka, Ania
Do 3 maja będzie zrobiona elewacja i pomalowany cały dom w środku- to nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości Ogród do tego czasu będzie pewnie tylko wypielony i trawa wykoszona- całą poważną demolkę zostawiam na "po maju"- po 3 maja konkretnie.

Beatko, też mam nadzieję, że do marca to już będę wiedziała co i jak, gdzie i w jaki sposób

Witam Matyldo
Dziękuję za wizytę, i biegnę do Ciebie