Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 21:28, 11 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)


Słuchaj, ale te rodki źle nie wyglądają. Zdjęcia kłamią?

Kwiat rabarbaru utnij krótko. Osłabia to bylinę.
Łodygi najsmaczniejsze są jasne, w maju. U mnie już ciasto było


Toszka krótko pod kwiatem, czy krótko nad ziemią zaraz ciąć te kwiaty?

Te rodki ani jednego pąka kwiatowego chyba nie mają ani przyrostów zielonych. W sklepie to już widzę zielone nowe liście.

A kopytnik przeszedł zupełnie bez echa?!?! No wiesz?!?!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Kawa 21:38, 11 maj 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ale zurawka Wow
kopytnik śliczny tak mniam mniam
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Gruszka_na_w... 21:41, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ja od razu zwróciłam uwagę na kopytnika. Zmierzam się z nim już 3 rok i za nic nie chce przyrastać. Aż się dopytywałam, czego potrzebuje.
Pięknie się u Ciebie rozrósł. Odtrąbić trzeba sukces!
U mnie rok po wsadzeniu jedna para rodków też nie miała pąków kwiatowych. Wypuściła tylko nowe liście, gdzieś kole lipca.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 22:03, 11 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kawa napisał(a)
Ale zurawka Wow
kopytnik śliczny tak mniam mniam


Na okularowej rośnie mi tylko żurawka- rzeczywiście, jak szalona i....kopytnik właśnie

Kurze łapki marne, wrzosy...marne, rodki- latające, hosty przypala, a choiny...

HAniu nie będę się póki co wychylać i deklarować, ale jeśli kopytnik dalej będzie tak szedł z kopyta, to śmiem twierdzić, że może lubić konie ;

Czekam zatem na liście do lipca, a kwiaty przeboleć muszę- a raczej ich brak. Chcę też w tym sezonie zrobić lifting okularowej- ściągnąć część kory, dowieźć dobrej ziemi i obornika, porządnie wyrównać. Wtedy raz jeszcze- po raz enty- osadzę i wsadzę rodki. Zamiast host pod siatką pójdą tuje. Wrzosów muszę dokupić duuuuużo. Zamiast klona, który zdechł (dzisiaj jeszcze go nadepnęłam i złamał się na dwa małe suche klony)- chciałam dać ŚŚ dwie do jednego dołka, a zamiast świerka myślę o tulipanowcu lub buku z półki.

Co Wy na to?

PS. Pan od ziemio oddał kasę Nowa ziemia musi poczekać, aż będzie możliwość kopania, bo jest zbyt mokro dla iężkiego sprzętu. Biorę na próbę 4 t i mam nadzieję, że będzie w przyszłym tygodniu
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
anna_t 22:06, 11 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Makusia napisał(a)


Co zrobić z tym kwiatem? Zostawić?
Myślicie, że łodygi można już spożyć?

Bergenie się je???
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 22:08, 11 maj 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
a to rabarbar.......... :/ to ja już pójdę spać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
kaz742011 22:37, 11 maj 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Super że udało się odzyskać kasę za ziemię. Oby ta nowa była taka jaką sobie życzyłaś .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
Makusia 22:55, 11 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
anna_t napisał(a)

Bergenie się je???


To jeszcze nic! Miłorząb to iglak, a werbena jest jednoroczna!
Ania uwielbiam Cię!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 22:55, 11 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
kaz742011 napisał(a)
Super że udało się odzyskać kasę za ziemię. Oby ta nowa była taka jaką sobie życzyłaś .


Oj jaką mam nadzieję, że będzie dobra ta ziemia, bo już nie mogę się doczekać, aż stworzę hortensjowej normalne warunki...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 23:20, 11 maj 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wiesz Makusiu, po tych tegorocznych zawirowaniach pogodowych, to sobie myślę, że dla własnego zdrowia lepiej jest sadzić rośliny z naszej strefy klimatycznej i geograficznej. Tulipanowiec by Ci przemarzł, grujecznik takoż, a buk, grab i dąb są cwane i nic ich nie rusza. Ani grujecznik ani tulipanowiec nie pokochały mojego ogrodu, a graby, buki, niewielkie klony (Ginnala, ściętolistny-piękne ma liście, ussyryjski, Henry'ego, strzępiastokory) rosną bez żadnego okrywania.


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies